USA ujawniają informacje o myśliwcu przyszłości F-47
Pod koniec marca bieżącego roku, Donald Trump ogłosił budowę futurystycznego myśliwca 6. generacji o nazwie F-47. Ta maszyna ma bić na głowę pod względem futurystycznych technologii samoloty F-35 czy F-22. Teraz Pentagon ujawnił więcej bardzo ciekawych informacji na temat planu rozwoju tego projektu.

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych ogłosił, że przeznacza 3,5 miliarda dolarów w budżecie na rok fiskalny 2026 na przyspieszenie prac nad myśliwcem F-47. Ta kwota ma zostać spożytkowana na testy napędu, technologii stealth i integrację systemów pokładowych z autonomicznymi dronami znanymi jako Collaborative Combat Aircraft (CCA). Drony te, zaprojektowane do lotu obok F-47, będą działać jako lojalni skrzydłowi, zwiększając zdolność do pokonania systemów obrony powietrznej i walki radio-elektronicznej wroga.
Samolot ma mieć ogromny zasięg, znacznie większy od swojego poprzednika, a nawet najnowszych F-35. Eksperci mówią o nawet 5000 kilometrów. Siły Powietrzne Stanów USA mają mieć do swojej dyspozycji aż 200 myśliwców 6. generacji, które mają szokować swoimi futurystycznymi technologiami. Pentagon określa go mianem "statku kosmicznego" wśród samolotów armii innych krajów świata. Nowy samolot przewagi powietrznej będzie nosił oznaczenie F-47. Numer ma nawiązywać do 47. przywódcy Stanów Zjednoczonych, którym jest Donald Trump. Niedawno przyznał on, że jest to "piękna liczba".
Nowe informacje o myśliwcu przyszłości F-47
Pentagon ujawnił, że pierwszy prototyp miał odbyć dziewiczy lot w 2021 roku. Swoimi możliwościami zaskoczył nawet jego twórców. Maszyna w całości została zaprojektowana przy pomocy superkomputerów i technologii sztucznej inteligencji, dzięki czemu poczyniono nie tylko ogromne oszczędności na rozwoju projektu, ale również znacznie przyspieszono prace.
Według planu, F-47 ma zastąpić wciąż świetne F-22 Raptor, czyli myśliwce przewagi powietrznej. Ma to być maszyna nie z tej planety. F-47 ma oferować większy zasięg, zwrotność, prędkość oraz pasywną i aktywną technologię czujników czy dysponować bardzo skuteczną bronią, która da mu przewagę nawet za 15 lat. Eksperci tłumaczą, że Pentagon zamierza jak najszybciej mieć do dyspozycji gotowe maszyny na wypadek wojny z Chinami.
Donald Trump ogłosił budowę myśliwca F-47
Za budowę myśliwca ma odpowiadać amerykański koncern lotniczy i zbrojeniowy Boeing. Pentagon nie ukrywa, że mogą to być pierwsze myśliwce wyposażone w broń laserową do zwalczania myśliwców wroga. Nie zabraknie też wsparcia rojów dronów i sprzętu do prowadzenia wojen elektronicznych. Pentagon zapewnia też, że będzie to pierwsza maszyna tego typu, która będzie bazowała na zaawansowanych technologiach sztucznej inteligencji. Mają one wspomóc pilota w walce powietrznej.
W trakcie misji, superpotężne systemy obliczeniowe i technologie sztucznej inteligencji, znajdujące się na pokładzie F-47, mają zbierać dane i wysyłać je do centrum dowodzenia, gdzie będą wprowadzane poprawki, a następnie maszyna będzie aktualizowała swoje oprogramowanie pokładowe, by zwiększyć swoje możliwości. Udoskonalenie samolotu ma odbywać się w czasie rzeczywistym.
Myśliwce 6. generacji z bronią laserową i sztuczną inteligencją
Co ważne, systemy odpowiedzialne za lot i obsługę broni mają być niezależne. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa przed możliwymi cyberatakami. Wymiana informacji z centrum dowodzenia i aktualizacja oprogramowania ma odbywać się za pomocą sieci 5G lub nawet jej następcy, czyli 6G.
Koncerny Boeing, Lockheed Martin czy Northrop Grumman od kilku lat pokazują na animacjach swoją koncepcję myśliwca przyszłości. W oczy rzuca się fakt, że pojazd ten w niczym nie przypomina swoich starszych braci. Eksperci mówią nawet o wykorzystaniu technologii zmiennokształtnych kompozytów, dzięki czemu samolot nie tylko jeszcze sprawniej może poruszać się w przestworzach, ale jest jeszcze trudniejszy do wykrycia przez radary.
Oprócz myśliwców 6. generacji, Pentagon chce wcielić do armii aż 1000 dronów XQ-58A Valkyrie od Kratos Defense czy Gambit od General Atomics. Takie maszyny mają funkcjonować jako skrzydłowi w technologii roju, podczas wykonywania trudnych misji. Kilka bezzałogowców będzie przydzielanych do poszczególnych myśliwców 6. generacji, F-35 Lightning II i samolotów transportowych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!