Batman nie płaci za benzynę w Polsce

Jak zapewne wiecie, w tym roku uczestnicy rajdu Gumball 3000 przejechali przez Polskę, a wśród jego uczestników znalazł się "Batman" - jadący repliką Tumblera. "Batman" nie wykazał się zbyt dużą kulturą w naszym kraju uciekając ze stacji benzynowej bez płacenia za paliwo.

Jak zapewne wiecie, w tym roku uczestnicy rajdu Gumball 3000 przejechali przez Polskę, a wśród jego uczestników znalazł się "Batman" - jadący repliką Tumblera. "Batman" nie wykazał się zbyt dużą kulturą w naszym kraju uciekając ze stacji benzynowej bez płacenia za paliwo.

Jak zapewne wiecie, w tym roku uczestnicy rajdu Gumball 3000 przejechali przez Polskę, a wśród jego uczestników znalazł się "Batman" - jadący repliką Tumblera, czyli Batmobilu z ostatnich części filmowych przygód człowieka-nietoperza. Teraz lokalne media donoszą, że ów "Batman" - czyli naprawdę 26-letni Saudyjczyk - nie wykazał się zbyt dużą kulturą w naszym kraju uciekając ze stacji benzynowej bez płacenia za paliwo.

Tumbler jest dość paliwożernym autem, dlatego jego kierowca tankując przy drodze krajowej nr 8 pod Ostrowem Mazowieckim otrzymał rachunek opiewający na 900 złotych. I wszystko poszłoby gładko gdyby nie to, że jego kierowca nie miał jak za benzynę zapłacić. Jego karta kredytowa nie chciała współpracować z terminalem, a gotówkę posiadał on tylko w formie euro - czego obsługa stacji nie chciała przyjąć.

Reklama

Wobec faktu, że kierowca nie potrafił się w żaden sposób dogadać z pracownikami stacji - po prostu wsiadł w swój Batmobil i odjechał w siną dal (czyt. do Warszawy).

Batmanowi nie udało się jednak umknąć przed karzącą ręką polskiej sprawiedliwości. Sprawa została zgłoszona na policję, a ta zatrzymała go na postoju w stolicy. Całą sprawę na szczęście udało się dość łatwo wyjaśnić, sprawca uregulował rachunek i przeprosił za nieporozumienie w wyniku czego pozwolono mu odjechać.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy