Będzie film na podstawie Half-Life i Portala

Podczas imprezy DICE Summit 2013 szef firmy Valve - Gabe Newell - porozmawiał sobie publicznie na jednej ze scen ze znanym reżyserem i scenarzystą J.J. Abramsem (to on ma nakręcić epizod VII Gwiezdnych Wojen), a wynikiem tej dyskusji jest to, że możemy spodziewać się filmów kinowych bazujących na seriach Portal oraz Half-Life. A Valve ma za to stworzyć grę według pomysłu Abramsa.

Jeśli chodzi o film, a właściwie filmy to według Abramsa możemy spodziewać się przeniesienia na duży ekran zarówno uniwersum Portala jak i Half-Life. Zaznaczył on przy tym, że jest świadom zagrożeń jakie czyhają na twórców kręcących filmy na podstawie gier i vice versa. Dlatego zarówno on jak i Valve chcą podejść do gier zupełnie tak jak do książek - traktując je z należnym respektem.

Gabe Newell z Valve zdradził już wcześniej, że po premierze Half-Life zgłaszali się do niego różni filmowcy, lecz ich scenariusze były po prostu koszmarne, a filmowcy nie mieli pojęcia o grach. Na DICE 2013 stwierdził on, że z Abramsem osiągnął już punkt, w którym można robić więcej niż tylko rozmowa, zatem możemy uznać za przesądzone powstanie filmów na podstawie H-L i Portala.

Równie ciekawą kwestią poruszoną przez obu panów było wspólne stworzenie gry, która miałaby powstać na zupełnie nowym, oryginalnym scenariuszu Abramsa i nie byłaby związana z żadnym z dotychczasowych dzieł Valve. Na razie jedyne co o tej grze obie strony mogły powiedzieć to, że ma ona "wykorzystywać wszelkie możliwości jakie daje medium jakim są gry", cokolwiek by to znaczyło.

Mamy nadzieję, że w przypadku ekranizacji tak ważny dla wielu graczy tytułów jak Half-Life i Portal, Valve będzie w stanie zadbać o to aby ekranizacja stała na najwyższym poziomie. Stworzona przez Valve gra na podstawie scenariusza Abramsa też nie brzmi źle.

Źródło: