BMW Brutus-monstrum z piekła rodem

Odradzające się po I wojnie światowej wyścigi samochodowe skłoniły niemieckich konstruktorów do stworzenia jednego z najbardziej szalonych samochodów w historii. Co wyszło z połączenia potężnego silnika z lekkim, drewnianym nadwoziem?

Odradzające się po I wojnie światowej wyścigi samochodowe skłoniły niemieckich konstruktorów do stworzenia jednego z najbardziej szalonych samochodów w historii. Co wyszło z połączenia potężnego silnika z lekkim, drewnianym nadwoziem?

Odradzające się po I wojnie światowej wyścigi samochodowe skłoniły niemieckich konstruktorów do stworzenia jednego z najbardziej szalonych samochodów w historii. Co wyszło z połączenia potężnego silnika z lekkim, drewnianym nadwoziem?

W niezwykłym bolidzie wykorzystano rachityczne podwozie z samochodu La France z 1908 i silnik o niewyobrażalnych wręcz parametrach. Była to 12 cylindrowa jednostka o mocy 750KM i pojemności 47 l skonstruowana przez BMW i stosowana w wielu typach samolotów. Widocznie jazda tym monstrum należała do dość zdradliwych skoro otrzymał on wiele mówiącą nazwę Brutus.

Reklama

Ciekawe jak wypadłoby porównanie Brutusa z opartym o konstrukcję Bentleya 8 Litre z silnikiem Pacarda.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy