Buddy… bo pies również może być „smart”

Obroża jak obroża – większość z nich wygląda tak samo, bo przecież nasze czworonogi nie potrzebują zbędnych udziwnień. A może to jednak oldschoolowe podejście do tematu i skoro sami chcemy być tak bardzo „smart”, to powinniśmy podobne atrakcje zapewnić naszym pupilom?

Obroża jak obroża – większość z nich wygląda tak samo, bo przecież nasze czworonogi nie potrzebują zbędnych udziwnień. A może to jednak oldschoolowe podejście do tematu i skoro sami chcemy być tak bardzo „smart”, to powinniśmy podobne atrakcje zapewnić naszym pupilom?

Obroża jak obroża – większość z nich wygląda tak samo, bo przecież nasze czworonogi nie potrzebują zbędnych udziwnień. A może to jednak oldschoolowe podejście do tematu i skoro sami chcemy być tak bardzo „smart”, to powinniśmy podobne atrakcje zapewnić naszym pupilom?

Z takiego właśnie założenia wyszli twórcy kickstarterowej kampanii Buddy, czyli inteligentnej obroży dla psa, która oferuje nieco więcej niż tylko miejsce na zawieszkę z naszym adresem. Po pierwsze urządzenie ma podświetlenie LED (co nie jest w sumie wielką filozofią), a po drugie pozwala nam kontrolować kondycję i miejsce pobytu psa. Wszystko to dzięki specjalnym czujnikom, które umożliwiają dostęp do takich informacji, jak choćby temperatura ciała czworonoga, spalone kalorie, poziom wytrenowania czy lokalizacja, gdyby przypadkiem się nam zgubił.

Reklama

Jeśli więc ten pomysł zadbania o zdrowie i kondycję psiaka przypadł Wam do gustu, to możecie wesprzeć jego twórców, którzy próbują zebrać na swój projekt 385 tysięcy dolarów i jeszcze sporo im brakuje, a do końca kampanii tylko 15 dni.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama