Burger King postanowił w ciekawy sposób bronić neutralności sieci
Pod koniec ubiegłego roku spełnił się najczarniejszy scenariusz wszystkich ludzi walczących o wolność i neutralność globalnej sieci. Decyzja Amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC) przeszła do historii i już zaczyna nie do poznania odmieniać cały Internet...
Pod koniec ubiegłego roku spełnił się najczarniejszy scenariusz wszystkich ludzi walczących o wolność i neutralność globalnej sieci. Decyzja Amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC) przeszła do historii i już zaczyna nie do poznania odmieniać cały Internet. Do walki o neutralność sieci włączyło się wielu słynnych ludzi świata technologii, a nawet twórców Internetu ().
Tymczasem swój pomysł na uświadomienie tego problemu zwykłym ludziom, którzy w tej kwestii niewiele wiedzą, postanowiła sieć restauracji Burger King. Sieć fast-foodów wyemitowała 3-minutowe nagranie, na którym, na przykładzie swoich kanapek Whopper, tłumaczy, jak negatywnie na nią i innych mogą wpłynąć nowe przepisy FCC.
Klienci, którzy zamówią Whoppera w standardowej cenie 4.99 dolarów, będą musieli poczekać na jego przygotowanie znacznie dłużej, niż gdy zamówią go w cenie 12.99 i 25.99 dolarów. Pracownicy restauracji tłumaczą klientowi, że dłuższy czas oczekiwania na kanapkę w podstawowej cenie jest związany z tym, że popularniejsze są szybsze taryfy, więc ograniczają dostęp do taniego Whoppera.
Pewnie zastanawiacie się, o co w tym chodzi. Jeśli jeszcze nie wiecie, to giganci uważają, że nowe prawo FCC sprawi, że operatorzy i telekomy będą mogły ograniczać dostęp do określonych stron, serwisów i treści internetowych wedle własnego uznania i priorytetyzować ruch na tych związanych ze swoimi klientami.
Tymczasem zwolennicy nowej ustawy FCC uważają, że takie podejście ograniczy ekspansję, monopolizm i globalizację internetowych gigantów takich jak Google, Amazon, Facebook czy Netflix, które wykańczają konkurencję, serwując miliardom ludzi wykreowaną przez siebie, fałszywą i ustawioną pod zysk wizję rzeczywistości ().
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Burger King/YouTube