CD Projekt Red zaprzecza plotce o przejęciu przez EA

W sieci pojawiła się plotka, głosząca jakoby trwały przymiarki do przejęcia polskiego dewelopera, firmy CD Projekt Red przez giganta wydawniczego EA. Nie trudno się domyślić, że błyskawicznie obiegła świat i wywołała zaniepokojenie fanów Wiedźmina. Na reakcję CDP nie trzeba było długo czekać.

W sieci pojawiła się plotka, głosząca jakoby trwały przymiarki do przejęcia polskiego dewelopera, firmy CD Projekt Red przez giganta wydawniczego EA. Nie trudno się domyślić, że błyskawicznie obiegła świat i wywołała zaniepokojenie fanów Wiedźmina. Na reakcję CDP nie trzeba było długo czekać.

W sieci pojawiła się plotka, głosząca jakoby trwały przymiarki do przejęcia polskiego dewelopera, firmy CD Projekt Red przez giganta wydawniczego EA. Nie trudno się domyślić, że błyskawicznie obiegła świat i wywołała zaniepokojenie fanów Wiedźmina. Na reakcję CDP nie trzeba było długo czekać.

Community Manager z CDP – Marcin Momot odpowiedział na post zatroskanego sprawą fana. Jednym zdaniem przekreślił plotkę, jak również skompromitował tajemniczego informatora.

Plotka wypłynęła za sprawą serwisu , do którego rzekomo napisał jeden z pracowników CD Projekt Red. Miał on ujawnić nasolone kontakty ludzi z EA z władzami CDP, co mogłoby sugerować przejęcie.

Reklama

Przy okazji tej „afery” warto przypomnieć jeden z wywiadów Marcina Iwińskiego dla serwisu . Opowiada on w nim, że jego firma często jest nagabywana przez rozmaitych inwestorów, pragnących przejąć producenta Wiedźmina, ale zapewnia jednocześnie, że CDP pragnie pozostać niezależne.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama