CES 2011: Pilot do Forda

Po Audi, przyszedł czas również na Forda. Amerykański producent zaprezentował mobilną aplikację, dzięki której można będzie zdalnie sprawdzać poziom naładowania samochodu i nie tylko - przy użyciu telefonu.

Po Audi, przyszedł czas również na Forda. Amerykański producent zaprezentował mobilną aplikację, dzięki której można będzie zdalnie sprawdzać poziom naładowania samochodu i nie tylko - przy użyciu telefonu.

Po , przyszedł czas również na Forda. Amerykański producent zaprezentował mobilną aplikację, dzięki której można będzie zdalnie sprawdzać poziom naładowania samochodu i nie tylko - przy użyciu telefonu.

Aplikacja nosi nazwę MyFord Mobile, i oprócz sprawdzania stanu baterii naszego Forda, pozwoli również odpowiednio nagrzać lub schłodzić samochód, przed zimową bądź letnią podróżą oraz odnaleźć samochód przy użyciu GPSa, a także otwierać i zamykać drzwi (hmm, niby fajnie, ale czy tylko my widzimy, że ta opcja może być nie do końca bezpieczna?).

Reklama

Przewidziane są wersje na najpopularniejsze platformy, takie jak Android, Blackberry czy iOS. Dodatkowo ma być zrobiony przeglądarkowy interfejs, który przy pomocy HTML5 pozwoli na zarządzanie samochodem nawet z tzw. featurephonów (czyli telefonów nie będących smartfonami, ani PDA).

Dodatkowo w aplikacji ma być dostępny ciekawy system, podobny nieco do , pozwalający na sprawdzenie jak bardzo "zielony" jest nasz styl jazdy, ile dwutlenku węgla udało nam się nie wypuścić do atmosfery, i ile zaoszczędziliśmy na konwencjonalnym paliwie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy