Chcesz żyć dłużej - zwiększ masę

Obecnie za wyznacznik zdrowia uważa się "mistyczne" BMI - wskaźnik masy ciała powstały przez banalnie proste działanie - podzielenie masy ciała w kilogramach przez kwadrat wysokości w metrach. Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles wskazują, że wskaźnik ten nie jest zbyt dokładny - ludzie o większej masie mięśniowej mają bowiem mniejsze ryzyko przedwczesnej śmierci.

Obecnie za wyznacznik zdrowia uważa się "mistyczne" BMI - wskaźnik masy ciała powstały przez banalnie proste działanie - podzielenie masy ciała w kilogramach przez kwadrat wysokości w metrach. Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles wskazują, że wskaźnik ten nie jest zbyt dokładny - ludzie o większej masie mięśniowej mają bowiem mniejsze ryzyko przedwczesnej śmierci.

Obecnie za wyznacznik zdrowia uważa się "mistyczne" BMI - wskaźnik masy ciała powstały przez banalnie proste działanie - podzielenie masy ciała w kilogramach przez kwadrat wysokości w metrach. Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles wskazują, że wskaźnik ten nie jest zbyt dokładny - ludzie o większej masie mięśniowej (a więc także często o BMI dużo wyższym od ideału) mają bowiem niższe ryzyko przedwczesnej śmierci.

Otyłość zabija - to wiadomo nie od dziś - prowadzi ona do wielu chorób układu krążenia i nie tylko, a w efekcie osoby otyłe średnio żyją krócej. Istnieje także coraz większa liczba starszych osób, które również nie posiadają korzystnego BMI - lecz nie ze względu na tkankę tłuszczową lecz mięśniową.

Reklama

Ostatnio naukowcy z UCLA przeanalizowali dane zebrane w ramach wielkiego, ogólnokrajowego badania National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES) III przeprowadzonego w latach 1988-1994 na terenie Stanów Zjednoczonych i porównali je z danymi z roku 2004 skupiając swoją uwagę na 3659 osobach - mężczyznach w wieku 55+ i kobietach 65+.

A mieli oni sporo danych, bo u osób tych mierzono nie tylko BMI lecz przeprowadzono także analizę impedancji bioelektrycznej - badając opór elektryczny tkanek organizmu naukowcy byli w stanie ustalić ile badana osoba posiada mięśni (te jako mocno nawodnione po prostu lepiej przewodzą prąd).

Naukowcy porównali następnie dane dotyczące masy mięśniowej z danymi dotyczącymi przedwczesnej (choć naturalnej) śmierci badanych osób. I udało się znaleźć prostą zależność - im większą masz masę mięśniową tym istnieje mniejsze ryzyko, że umrzesz młodo (z przyczyn naturalnych oczywiście).

Oznacza to zatem, że zamiast katować się dietami i dbać o idealne BMI powinniśmy skupić się na tym aby zwiększyć ilość posiadanych przez nas mięśni.

Wniosek jest zatem prosty ;)

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy