Chińczycy są pewni, że odkryli szczątki słynnej Arki Noego

Od setek lat trwają poszukiwania dowodów potwierdzających, że opowieści biblijne nie zostały zmyślone, tylko miały miejsce w rzeczywistości. Niewątpliwie jednym z takich odkryć mogą być szczątki słynnej Arki Noego, które stałyby się wielkim argumentem...

Od setek lat trwają poszukiwania dowodów potwierdzających, że opowieści biblijne nie zostały zmyślone, tylko miały miejsce w rzeczywistości. Niewątpliwie jednym z takich odkryć mogą być szczątki słynnej Arki Noego, które stałyby się wielkim argumentem...

Od setek lat trwają poszukiwania dowodów potwierdzających, że opowieści biblijne nie zostały zmyślone, tylko miały miejsce w rzeczywistości. Niewątpliwie jednym z takich odkryć mogą być szczątki słynnej Arki Noego, które stałyby się wielkim argumentem świadczącym, że w historii naszej planety naprawdę miał miejsce wielki potop.

Od kilkunastu lat trwają intensywne badania zboczy góry Ararat w Turcji. Według badaczy to właśnie na niej spoczywają szczątki Arki. Jednak odkrycie ich i wydobycie nie jest prostym zadaniem, gdyż szczyt przez cały rok pokryty jest lodowcem.

Reklama

Kilka lat temu sensacyjną wiadomość podali chińscy naukowcy. Zorganizowana przez nich misja badawcza Man-fai Yuen na Ararat odkryła na wysokości 3900 metrów, leżące pod lodem, śniegiem i skałami wulkanicznymi nietypowe drewniane elementy.

Analizy wykazały, że deski mają przynajmniej 4800 lat. Chińczycy są pewni na 99,9 procent, że te drewniane szczątki są częścią słynnej Arki Noego, a dokładnie jej ścian i schodów. Według badaczy, szczątki są porozrzucane w dużej od siebie odległości, ale można na nich dostrzec charakterystyczne cechy ówczesnego budownictwa.

Chińczycy są pewni, że odkryli szczątki Arki Noego w Turcji. Fot. Xinhua.

Problem w tym, że nie ma żadnych dowodów geologicznych na to, że wielki potop w ogóle miał miejsce w tej części świata. Jeśli szczątki znajdują się na wysokości aż 3900 metrów, to jaka to musiałaby być ogromna ilość wody, żeby ją tam ulokować.

Oczywiście krążą teorie, że sprawcą tego gigantycznego potopu mogła być kosmiczna skała, która uderzyła w wody Morza Śródziemnego i wówczas powstałe na skutek tego fale tsunami osiągnęły blisko 4 kilometry wysokości.

Niestety, są o tylko wizje, bez żadnego potwierdzenia w naturze. Niemniej na zdjęciach ujawnionych przez chiński zespół możemy zobaczyć coś, co naprawdę przypomina Arkę.

Źródło: / Fot. Xinhua/Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy