Chiński krzyk mody – ubrania z ludzkich włosów
Duża część z Was pewnie krzywi się na samą myśl o założeniu ubrania z ludzkich włosów, ale nie wszyscy mają taki odruch – pewna Chinka poświęciła bowiem 11 lat na kolekcjonowanie „materiału” do stworzenia swetra i czapki dla swojego męża.
Duża część z Was pewnie krzywi się na samą myśl o założeniu ubrania z ludzkich włosów, ale nie wszyscy mają taki odruch – pewna Chinka poświęciła bowiem 11 lat na kolekcjonowanie „materiału” do stworzenia swetra i czapki dla swojego męża.
Xiang Renxian codziennie zbierała włosy ze szczotki i przechowywała do czasu, gdy udało się uskładać wystarczającą ilość do zrobienia ubrań na drutach. Przyznała, że wpadła na ten pomysł w wieku 34 lat, kiedy okazało się, iż jej włosy zaczęły wypadać - w sumie uzbierała ich 110 tysięcy! Potem musiała zrobić z nich nici (każda składa się z 15 włosów) i cierpliwie dziergać czapkę i sweter, których ukończenie zajęło jej odpowiednio trzy i pięć lat.
Nie da się więc ukryć, że jej mąż otrzyma w tym roku nietuzinkowy prezent walentynkowy, który będzie przypominał o miłości i oddaniu żony, bo wymagał mnóstwo cierpliwości i zaangażowania.