Chiny zbudują nam elektrownię na tor

Państwo Środka rozwija się w szybkim tempie, a najnowsze technologie opracowywane przez chińskich naukowców coraz częściej doceniane są na arenie światowej. Ten fakt może teraz wykorzystać także Polska.

W ubiegły poniedziałek i wtorek Chiny odwiedził prezydent Polski, Andrzej Duda. Otworzył on polsko-chińskie forum gospodarcze w Szanghaju i spotkał się z politykami kraju w pobliskim Suzhou na corocznym forum grupy gospodarczej 16+, czyli państw Europy Środkowo-Wschodniej, a także Chin.

Według rządowej agencji Xinhua, pomiędzy Polską a Chinami jeszcze w tym tygodniu zostanie podpisane porozumienie, na mocy którego będzie odbywała się wymiana produktów i technologii.

Otóż Chińczycy mieliby zająć się modernizacją kolei w Polsce, w ten sposób, aby zbliżyła się ona poziomem technologicznym do funkcjonujących w ich kraju, w których podróżuje się z prędkościami dochodzącymi do 300 km/h, a na niektórych odcinkach nawet do 500 km/h.

Ale to nie wszystko. Chińczycy mieliby zająć się także budową supernowoczesnej elektrowni jądrowej na tor, która jest o wiele wydajniejsza i bardziej bezpieczna, niż te stawiane obecnie w Europie.

Polska miałaby natomiast dostarczać na daleki wschód produkty żywnościowe, które robią prawdziwą furorę w Europie zachodniej, a teraz doceniane są w innych częściach świata.

Tak więc Chiny zniosą dotychczasowe biurokratyczne bariery ograniczające sprzedaż polskich warzyw, owoców i produktów mięsnych na terytorium swojego kraju, co bardzo pomoże w rozwoju polskim producentom.