Co w Ubisofcie piszczy

Francuska firma, jak na branżowego giganta przystało, ogłosiła właśnie plan produkcji kolejnych tytułów na najbliższe miesiące. Rzecz w tym, że nie chodzi tu wcale ani o kilka gier, ani o jedną platformę. To będzie naprawdę masowa i bardzo rozległa inwazja!

Francuska firma, jak na branżowego giganta przystało, ogłosiła właśnie plan produkcji kolejnych tytułów na najbliższe miesiące. Rzecz w tym, że nie chodzi tu wcale ani o kilka gier, ani o jedną platformę. To będzie naprawdę masowa i bardzo rozległa inwazja!

Francuska firma, jak na branżowego giganta przystało, ogłosiła właśnie plan produkcji kolejnych tytułów na najbliższe miesiące. Rzecz w tym, że nie chodzi tu wcale ani o kilka gier, ani o jedną platformę. To będzie naprawdę masowa i bardzo rozległa inwazja!

Na dość zaskakujący pomysł wpadł ostatnio Ubisoft, który założył sobie przeniesienie wszystkich swoich największych marek na zbierające coraz większe żniwa popularności iUrządzenia. Czy to dobry krok?

iPad, iPhone i iPod touch - to właśnie na te platformy sprzętowe Ubisoft planuje największą w najbliższym czasie inwazję. A na dowód tego, że to nie przelewki, francuski gigant już zdążył nas zapewnić, że na iUrządzenia trafią nawet jego największe marki. Mowa tu przede wszystkim o takich uznanych seriach jak Assassin’s Creed, czy Assassin’s Creed, ale także Tom Clancy’s Ghost Recon, Michael Jackson the Experience i Rabbids.

Reklama

Co do "Asasyna", to w grę wchodzą nawet aż dwa tytuły! Oto i one:

A jak będzie wyglądał Prince of Persia? Ano tak jak ten klasyczny, tylko rzecz jasna nieco ładniej ;)

Skąd taka decyzja? Oto argumenty jednego z dyrektorów Ubisoftu:

" - Postępujący rozwój mobilnych platform sprzętowych, w tym tabletów, przynosi grom całe rzesze nowej publiczności. Obecne technologie umożliwiają wydanie gier o naprawdę dobrej jakości na tego typu platformy, dlatego też postanowiliśmy zaangażować wszystkie nasze najpopularniejsze marki".

Kiedy będziemy mieli okazję do małego skrytobójstwa podczas czekania na przystanku autobusowym - tego jeszcze nie wiadomo.

Oprócz tego, firma planuje równie obszerną ekspansję bezpośrednio do sieci, gdzie na celownik postanowiono wziąć nasze profile na "fejsie".

Minęło już trochę czasu odkąd Ubisoft zaatakował Facebooka takimi tytułami jak The Smurfs & Co. i CSI: Crime City. Sukces obu tytułów najwyraźniej okazał się wystarczająco satysfakcjonujący, by francuski gigant zdecydował się na dostarczenie graczom kilku kolejnych tytułów na tę platformę.

Kilka milionów osób grających w Facebook'owe Smerfy i CSI były wystarczającym dowodem na to, że tego typu tytuły świetnie się sprawdzają w społecznościowym świecie gier. Nic więc dziwnego, że Ubi planuje kolejną ofensywę, którego pierwsze efekty będzie widać jeszcze w tym roku!

Na pierwszy ogień pójdzie jakże znany i lubiany House, M.D.: Critical Cases, który na "fejsie" zadebiutuje jeszcze w tym roku. W grze standardowo będziemy mogli uczestniczyć w ciekawych przypadkach medycznych, które będziemy musieli najpierw odpowiednio zdiagnozować, a potem odpowiedni wyleczyć.

Popularny House to jednak jedynie zalążek tego, co czeka nas na początku przyszłego roku. Ubi planuje bowiem nawiedzić Facebooka takimi tytułami jak NCIS: Major Crimes i CSI: Miami, gdzie gracz stanie przed szansą rozwikłania wielu bardzo interesujących zagadek.

Jakby tego było mało, francuski gigant zapowiedział także kolejne części obu serii, które doczekają się później odsłon pod takimi nazwami jak CSI: New York i NCIS: LOS ANGELES!

Zastanawia mnie tylko czemu Ubi nie zrobi podobnego manewru z Grey's Anatomy, do którego swego czasu też przecież wypuścił wersję na PC. Sam serial wciąż jest w ścisłej czołówce i ma liczne grono "lajkujących" na Facebooku, a gra choć przeszła bez echa, została szczerze doceniona przez fanów serii. Ale kto wie, być może i dr. Shepherd trafi na "fejsa"...

Na koniec warto powrócić do planów firmy dotyczących nieco bardziej tradycyjnych platform, jak na przykład konsol Xbox 360 i PlayStation 3. Bowiem to właśnie na nie słynny producent zamierza zapodać nam produkcję o nazwie Babel Rising, która jest jedna z bardziej popularnych produkcji w ostatnim czasie w iPhone'owym świecie. Zabawa w Boga okazała się na tyle kuszącą perspektywą dla mobilnych graczy, że Ubisoft wpadł na pomysł oddania podobnej sposobności dla nieco bardziej stacjonarnych graczy.

Datowana na bliżej nieokreślony czas w 2012 roku gra ma trafić do sieci PlayStation Network i Xbox LIVE.

Sama gra polega na przeszkadzaniu ludziom w zbudowaniu wieży Babel, która miałaby im pomóc "złapać Boga za nogi". Opisywanym tu Bogiem jesteśmy my sami, dzięki czemu możemy utrudniać życie śmiertelnikom takimi "zabawkami" jak powodzie, pioruny, deszcze ognia itp. Musicie jednak mieć na względzie, że obecni w grze budowlańcy dość znacząco różnią się od tych z polskich realiów i potrafią się uwijać ze swoimi pracami nadzwyczaj szybko. Myślicie, że uda wam się ich zniechęcić do budowy?

Więcej tego typu wiadomości znajdziecie na .

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy