Co znalazł łazik Curiosity?

Naukowcy z NASA ogłosili właśnie, że łazikowi Curiosity udało się na Marsie coś znaleźć. Na razie nie chcą oni zdradzić cóż to jest, żeby mieć pewność swego odkrycia, ale jak sami twierdzą - jak tylko odkrycie się potwierdzi będą o tym pisać w podręcznikach historii.

Naukowcy z NASA ogłosili właśnie, że łazikowi Curiosity udało się na Marsie coś znaleźć. Na razie nie chcą oni zdradzić cóż to jest, żeby mieć pewność swego odkrycia, ale jak sami twierdzą - jak tylko odkrycie się potwierdzi będą o tym pisać w podręcznikach historii.

Naukowcy z NASA ogłosili właśnie, że udało się na Marsie coś znaleźć. Na razie nie chcą oni zdradzić cóż to jest, żeby mieć pewność swego odkrycia, ale jak sami twierdzą - jak tylko odkrycie się potwierdzi będą o tym pisać w podręcznikach historii.

Curiosity miał odnaleźć owe "coś" z pomocą pokładowego instrumentu o nazwie SAM, który jest tak właściwie niewielkim, mobilnym laboratorium chemicznym. Łazik może nabrać do niego próbkę gleby lub powietrza - a SAM powie co wchodzi w jego skład.

Ostatnio do tego urządzenia trafiła próbka marsjańskiego gruntu i to właśnie jej analiza ma być takim przełomem.

Reklama

Niestety - naukowcy chcąc mieć pewność co do wyników potrzymają te informacje jeszcze trochę czasu. Jest to spowodowane także tym, że SAM już raz wywołał fałszywy alarm donosząc o śladach metanu w składzie marsjańskiej atmosfery, podczas gdy okazało się, że zbadał on próbkę powietrza, która dostała się do środka jeszcze podczas startu łazika na Ziemi.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama