Co zrobić z rannym żołnierzem? Wypełnić go pianką, oczywiście

Dla przeżycia rannego żołnierza najważniejsza jest jedna kwestia - jak najszybsze ustabilizowanie jego stanu i ewakuacja z pola bitwy. Oto najnowszy pomysł DARPA na to jak zrobić to szybciej i sprawniej - pianka Wound Stasis System do wypełniania rannych ludzi.

Dla przeżycia rannego żołnierza najważniejsza jest jedna kwestia - jak najszybsze ustabilizowanie jego stanu i ewakuacja z pola bitwy. Oto najnowszy pomysł DARPA na to jak zrobić to szybciej i sprawniej - pianka Wound Stasis System do wypełniania rannych ludzi.

Dla przeżycia rannego żołnierza najważniejsza jest jedna kwestia - jak najszybsze ustabilizowanie jego stanu i ewakuacja z pola bitwy. Oto najnowszy pomysł DARPA na to jak zrobić to szybciej i sprawniej - pianka Wound Stasis System do wypełniania rannych ludzi.

Ma ona spełniać jedno zadanie - zatrzymywać krwotoki wewnętrzne i chronić organy podczas transportu. A do tego ma być ona tak prosta w użyciu, że w rolę ratownika będzie mógł wcielić się każdy, szeregowy żołnierz.

Pianka będąca polimerem poliuretanowym wstrzykiwana jest jako dwa płyny - a po zmieszaniu w ciele rannego zaczyna się ona rozszerzać - osiągając 30-krotnie większy rozmiar niż początkowo. Dodatkowo można ją bardzo łatwo usunąć - co chirurgowi powinno zająć mniej niż minutę.

Reklama

Podczas testów udawało się z jej pomocą zatrzymywać krwawienie wewnętrzne nawet do 3 godzin, powodując, że przeżywalność rannego wzrastała z 8 do 72%.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy