CO2 pod ziemię

W obliczu coraz szybciej postępujących zmian klimatu coraz bardziej paląca jest potrzeba nie tylko ograniczenia naszych emisji, ale także usunięcia z atmosfery starszych grzechów. A badania wskazują, że możemy po prostu CO2 przechować pod powierzchnią ziemi.

W obliczu coraz szybciej postępujących zmian klimatu coraz bardziej paląca jest potrzeba nie tylko ograniczenia naszych emisji, ale także usunięcia z atmosfery starszych grzechów. A badania wskazują, że możemy po prostu CO2 przechować pod powierzchnią ziemi.

W obliczu coraz szybciej postępujących zmian klimatu coraz bardziej paląca jest potrzeba nie tylko ograniczenia naszych emisji, ale także usunięcia z atmosfery starszych grzechów. A badania wskazują, że możemy po prostu CO2 przechować pod powierzchnią ziemi.

Badania naturalnych zbiorników z dwutlenkiem węgla pokazują, że gaz ten nawet na przestrzeni 100 tysięcy lat nie wycieka i nie koroduje owych zbiorników, a zatem coraz bardziej realną opcją wydaje się wyłapywanie tego gazu z atmosfery, jego kompresja i wpompowywanie pod ziemię (CCS). Aby metoda ta się opłacała gaz musi przetrwać w skałach przynajmniej 10 tysięcy lat, a do tego potrzebny jest odpowiedni zbiornik - porowata skała umieszczona pod nieprzepuszczalną warstwą.

Reklama

Wcześniej pojawiały się obawy o to, że gaz rozpuszczając się w podziemnej wodzie będzie tę nieprzepuszczalną warstwę niszczył, lecz nic takiego nie zaobserwowano. Nie zaobserwowano także innych jego wycieków. A zatem może okazać się, że uda nam się kupić jeszcze trochę czasu na opracowanie nowych technologii, które pozwolą uratować planetę - a także nas samych.

Źródło: , Zdj.: PD

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama