Czapka niewidka ze zwykłych soczewek

Naukowcy na całym świecie pracują nad wszelkiej maści pelerynami niewidkami - te jednak pokrywają obecnie niewielkie spektrum światła, a do tego wymagają ultranowoczesnych metamateriałów. Badacze z Uniwersytetu Rochester opracowali ostatnio rozwiązanie dużo lepsze - wykorzystujące jedynie bardzo sprytnie zastosowane soczewki.

Naukowcy na całym świecie pracują nad wszelkiej maści pelerynami niewidkami - te jednak pokrywają obecnie niewielkie spektrum światła, a do tego wymagają ultranowoczesnych metamateriałów. Badacze z Uniwersytetu Rochester opracowali ostatnio rozwiązanie dużo lepsze - wykorzystujące jedynie bardzo sprytnie zastosowane soczewki.

Naukowcy na całym świecie pracują nad wszelkiej maści pelerynami niewidkami - te jednak pokrywają obecnie niewielkie spektrum światła, a do tego wymagają ultranowoczesnych metamateriałów (materiałów wpływających na światło poprzez swoją strukturę). Badacze z Uniwersytetu Rochester opracowali ostatnio rozwiązanie dużo lepsze - wykorzystujące jedynie bardzo sprytnie zastosowane soczewki.

Za wszystkim stoi dość zaawansowana matematyka - naukowcy z jej pomocą znaleźć muszą takie ustawienie dwóch soczewek aby światło zakrzywiane było w sposób pozwalający ukryć obiekt znajdujący się bezpośrednio za nimi. Rozwiązanie to działa nie tylko gdy patrzymy na soczewki wprost - wystarczy kąt 15 stopni lub wyższy.

Reklama

Nie spodziewajcie się jednak prawdziwych pelerynek niewidzialności stworzonych z pomocą soczewek - rozwiązanie to raczej trafi do samochodów, w celu eliminacji martwej strefy w lusterkach, lub też na sale operacyjne - pozwalając chirurgom widzieć przez swoje własne dłonie.

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy