Dobry Omen ma scenarzystę

Dobry Omen - książka Terry'ego Pratchetta i Neila Gaimana będąca doskonałą parodią filmów z serii Omen - miała być ekranizowana już wiele razy, ale do tej pory sztuka ta się nie powiodła. Teraz w końcu projekt ten znalazł scenarzystę, a jest nim nie byle kto.

Dobry Omen - książka Terry'ego Pratchetta i Neila Gaimana będąca doskonałą parodią filmów z serii Omen - miała być ekranizowana już wiele razy, ale do tej pory sztuka ta się nie powiodła. Teraz w końcu projekt ten znalazł scenarzystę, a jest nim nie byle kto.

Dobry Omen - książka Terry'ego Pratchetta i Neila Gaimana będąca doskonałą parodią filmów z serii Omen - miała być ekranizowana już wiele razy, ale do tej pory sztuka ta się nie powiodła. Teraz w końcu projekt ten znalazł scenarzystę, a jest nim nie byle kto.

Podczas poświęconego pisarzowi memoriału, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, ujawnione zostało, że scenariusz do Dobrego Omenu napisze sam Neil Gaiman, który wcześniej zapowiadał, że nigdy do tego nie dojdzie. Zdanie zmienił on jednak po tym, jak przeczytał list skierowany do niego w ostatniej woli Pratchetta. Gaiman na takie polecenie zmarłego kolegi zareagował bardzo entuzjastycznie mówiąc "Ty draniu, pewnie".

Reklama

Poza tym o ekranizacji wiemy na razie tylko tyle, że ma ona powstać jako sześcioodcinkowy mini-serial.

Dobry Omen z 1990 roku jest powieścią parodiującą filmową serię Omen. W książce tej, w wyniku pomyłki wyznawców szatana, jego syn - antychryst - trafia na wychowanie do całkowicie normalnej rodziny, co nieco krzyżuje plany końca świata. Dodatkowo zapobiec mu próbują zarówno przedstawiciele niebios jak i piekieł, którym zasadniczo na Ziemi bardzo się spodobało.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy