Dodge Viper ACR-X z nowym rekordem na Nurburgringu

Powszechnie uważa się, że samochody zza oceanu nie potrafią skręcać, a najlepiej na torach wyścigowych, czy krętych drogach radzą sobie auta europejskie. Teoria ta może zostać obalona przez nowy wyczyn amerykańskiego samochodu na niemieckim torze Nurburgring.

Powszechnie uważa się, że samochody zza oceanu nie potrafią skręcać, a najlepiej na torach wyścigowych, czy krętych drogach radzą sobie auta europejskie. Teoria ta może zostać obalona przez nowy wyczyn amerykańskiego samochodu na niemieckim torze Nurburgring.

Powszechnie uważa się, że samochody zza oceanu nie potrafią skręcać, a najlepiej na torach wyścigowych, czy krętych drogach radzą sobie auta europejskie. Teoria ta może zostać obalona przez nowy wyczyn amerykańskiego samochodu na niemieckim torze Nurburgring.

Co roku na tor ten przybywają setki, jeśli nie tysiące śmiałków, którzy chcą zmierzyć się z rekordami ustanowionymi na Nurburgringu w różnych kategoriach. Jedne z najbardziej zażartych pojedynków toczą się w klasie produkcyjnych samochodów z napędem na tył.

Od jakiegoś czasu walka w tej klasie toczy się między Chevroletem Corvette, Lexusem LFA i Dodgem Viperem. Rekord wynoszący 7:12.13 s. należał do tego ostatniego, jednak oficjalne statystki toru są już nieaktualne, bowiem Viper ACR-X po raz kolejny zjawił się Nurburgrinu z postanowieniem poprawienie swego rezultatu.

Reklama

Założenie to udało się i to z dużą nawiązką. Chyba nawet kierowca i zespół nie spodziewali się poprawienia rekordu aż o 9 sekund! Od tej pory najlepszy wynik na legendarnym niemieckim torze wynosi: 7:03.058! Czy oznacza to, że niebawem uda się pobić magiczną barierę poniżej 7 minut?

Zobaczcie film z najszybszego okrążenia na Nurburgrinu. Nadal uważacie, że amerykańskie samochody nie potrafią skręcać? :)

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy