Domy z kontenerów w Nowym Jorku
Problem osób bezdomnych dotyczy nie tylko krajów biednych, ale również tych wysoko rozwiniętych. Od dawna trwają poszukiwania skutecznego sposobu, który umożliwiłby zminimalizowanie liczby osób bez dachu nad głową. Dość nietypowy pomysł w tej kwestii zaproponowały ostatnio władze Nowego Jorku.
Problem osób bezdomnych dotyczy nie tylko krajów biednych, ale również tych wysoko rozwiniętych. Od dawna trwają poszukiwania skutecznego sposobu, który umożliwiłby zminimalizowanie liczby osób bez dachu nad głową. Dość nietypowy pomysł w tej kwestii zaproponowały ostatnio władze Nowego Jorku.
Problemy osób bezdomnych wypłynęły ostatnio po przejściu huraganu Sandy. Władze Nowego Jorku chcą przekształcić na cele mieszkaniowe stare kontenery transportowe. Zdaniem pomysłodawców rozwiązanie to jest bardzo proste i tanie, bo wystarczy jedynie wyciąć w blaszanych kontenerach okna i drzwi i wyposażyć je w niezbędne do życia elementy. Wcześniejszy projekt zakładał zainstalowanie 16 tego typu mieszkań na terenie metropolii jednak plany pokrzyżował huragan Sandy.
Włodarze Nowego Jorku najwyraźniej wzorują się na doświadczeniach z angielskiego Brighton, gdzie na cele mieszkalne przebudowano 36 kontenerów, wykorzystywanych wcześniej w transporcie morskim. Niestety nie wiadomo jak przebiega program umieszczania w nich bezdomnych i jakie są odczucia zamieszkujących prowizoryczne domy.
Podobne rozwiązania od jakiegoś czasu stosują również władze polskich miast. Co jakiś czas w mediach słyszymy o tworzeniu osiedli dla osób wysiedlonych z mieszkań socjalnych. Nie zamieszkują jednak one w starych kontenerach, a w barakach budowanych podobną technologią. Warunki w nich panujące nie należą do najlepszych, ale jak podkreśla się mają one charakter przejściowy. Mimo wszystko spędzanie w nich zimy nie należy do najlżejszych. Podobne problemy mogą wystąpić również w osiedlach tworzonych z kontenerów. Jak wiemy nowojorskie zimy również nie należą do najlżejszych.