Doskonały słuch pająków

Super-słuch nie był jedną z umiejętności jakie Peter Parker nabył po ugryzieniu przez napromieniowanego pająka, ale okazuje się, że komiksy i filmy wymagają korekty - stawonogi te posiadają bowiem bardzo dobry (oczywiście relatywnie do swoich rozmiarów) słuch, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że nie posiadają one bębenków.

Super-słuch nie był jedną z umiejętności jakie Peter Parker nabył po ugryzieniu przez napromieniowanego pająka, ale okazuje się, że komiksy i filmy wymagają korekty - stawonogi te posiadają bowiem bardzo dobry (oczywiście relatywnie do swoich rozmiarów) słuch, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że nie posiadają one bębenków.

Choć do tej pory uważano, że pająki potrafią słyszeć na maksymalnie kilka centymetrów, to naukowcy z Uniwersytetu Cornella dostrzegli ostatnio, że są one w stanie zarejestrować dźwięki z dużo większej odległości - nawet ponad trzech metrów.

Jest to niezwykłe, bo zwierzęta te nie posiadają bębenków, lecz wykorzystują do tego celu umieszczone na swoim ciele włoski czuciowe, a biorąc pod uwagę, że także inne pająki posiadają identyczne włoski to one również powinny tak dobrze słyszeć. Słuch pająkom służy oczywiście do zwiększenia szans na przeżycie - są one w stanie usłyszeć trzepotanie skrzydeł drapieżników.

Co ciekawe, odkrycia udało się dokonać zupełnie przypadkowo - naukowcy skupieni byli na badaniu "mózgów" (w cudzysłowie, bo tak w zasadzie to dużo prostszy zbitek neuronów) pająków z rodziny skakunowatych (Salticidae), a gdy przypadkowo w drugim końcu laboratorium zaskrzypiało krzesło, okazało się, że komórki u badanego osobnika nagle się aktywowały.

Źródło: , Zdj.: By Thomas Shahan (http://www.flickr.com/photos/opoterser/8570210309/) [],

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas