Drony będą chroniły pasażerów pociągów
Niemieckie koleje postawiły na drony, które służą im do wykrywania aktów wandalizmu związanych z niszczeniem pociągów i stacji kolejowych. Natomiast Francuzi poszli jeszcze dalej i chcą wykorzystać drony do patrolowania pociągów pod kątem obecności terrorystów.
Niemieckie koleje postawiły na drony, które służą im do związanych z niszczeniem pociągów i stacji kolejowych. Natomiast Francuzi poszli jeszcze dalej i chcą wykorzystać drony do patrolowania pociągów pod kątem obecności terrorystów, aktów sabotażu oraz wykrywania usterek technicznych, zarówno w pociągach, jak i w torach kolejowych, wiaduktach czy tunelach.
Zdalnie sterowane i wyposażone w zaawansowane kamery drony, będą przesyłać obraz w trybie rzeczywistym do centrum kontroli kolei. Następnie jego pracownicy zdecydują czy potrzebna będzie interwencja pracowników kolei, w celu naprawy usterek, czy np. wezwanie żandarmerii, gdy dojdzie do aktu wandalizmu lub bezpośredniego zagrożenia życia pasażerów.
Francuskie koleje chcą mieć w swoich szeregach setki takich mini-helikopterków. Każdy z nich, wraz z serwisem, wyceniany jest na prawie 100 tysięcy euro. Jeśli system spełni pokładane w nim nadzieje, to zostanie wprowadzony w kolejnych krajach Unii Europejskiej.