Dzięki implantom małpy czują wirtualną rzeczywistość
Naukowcy z Uniwersytetu Duke w USA wszczepili dwóm małpom implanty będące interfejsem mózg-komputer-mózg, czyli pozwalające zwierzętom na odczuwanie wirtualnej rzeczywistości i oddziaływanie na nią za pomocą umysłów. Jesteśmy bliżej wirtualnej rzeczywistości jaką znamy z filmów niż kiedykolwiek.
Naukowcy z Uniwersytetu Duke w USA wszczepili dwóm małpom implanty będące interfejsem mózg-komputer-mózg, czyli pozwalające zwierzętom na odczuwanie wirtualnej rzeczywistości i oddziaływanie na nią za pomocą umysłów. Jesteśmy bliżej wirtualnej rzeczywistości jaką znamy z filmów niż kiedykolwiek.
Małpom w wirtualnej rzeczywistości pokazywano trzy różne obiekty o różnej fakturze. Małpy tak sterowały swoimi awatarami (za pomocą umysłu), że mogły one tych obiektów dotykać i poruszać nimi, nie ruszając w ogóle swoim fizycznym ciałem.
Przynosi to naprawdę ogromne możliwości. W przyszłości osoby sparaliżowane będą mogły wykorzystywać taki interfejs, aby brać czynny udział w codziennym życiu w przy użyciu mechanicznego egzoszkieletu, zastępującego mięśnie niesprawnego ciała. Dzięki obustronnej komunikacji, osoba korzystająca z takiego egzoszkieletu mogłaby również odczuwać dotyk czy chociażby fakturę podłoża, co pomogłoby jej lepiej utrzymać równowagę.
Daje to także znane z literatury czy filmów science-fiction możliwości ultra-realistycznej wirtualnej rzeczywistości.