Eksperyment z aparatem na łańcuchu

Pewien mieszkaniec Stanów Zjednoczonych przeprowadził ostatnio mały eksperyment społeczny przy wykorzystaniu jednorazowego aparatu za kilka dolarów i łańcucha rowerowego. Przyczepił on po prostu aparat do barierki w miejscu publicznym z informacją, aby zrobić zdjęcie sobie lub otoczeniu. A oto wyniki (raczej dla widzów dorosłych - niektórzy z fotografowanych/fotografujących poszli na całość).

Pewien mieszkaniec Stanów Zjednoczonych przeprowadził ostatnio mały eksperyment społeczny przy wykorzystaniu jednorazowego aparatu za kilka dolarów i łańcucha rowerowego. Przyczepił on po prostu aparat do barierki w miejscu publicznym z informacją, aby zrobić zdjęcie sobie lub otoczeniu. A oto wyniki (raczej dla widzów dorosłych - niektórzy z fotografowanych/fotografujących poszli na całość).

Pewien mieszkaniec Stanów Zjednoczonych przeprowadził ostatnio mały eksperyment społeczny przy wykorzystaniu jednorazowego aparatu za kilka dolarów i łańcucha rowerowego. Przyczepił on po prostu aparat do barierki w miejscu publicznym z informacją, aby zrobić zdjęcie sobie lub otoczeniu. A oto wyniki (raczej dla widzów dorosłych - niektórzy z fotografowanych/fotografujących poszli na całość).

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy