El Clasico 600-tnym występem Xavi'ego

Choć media w kontekście FC Barcelony najczęściej trąbią o Lionelu Messim, to każdy fan Blaugrany dobrze wie, że sam Argentyńczyk nie byłby taki dobry. Sukces rodaka Maradony w Dumie Katalonii w dużej mierze wynika choćby dlatego, że tuż za swoimi plecami ma rewelacyjnie podającego Xaviego, który w drużynie 21-krotnego mistrza Hiszpanii jest jednak znacznie dłużej od Messiego.

Choć media w kontekście FC Barcelony najczęściej trąbią o Lionelu Messim, to każdy fan Blaugrany dobrze wie, że sam Argentyńczyk nie byłby taki dobry. Sukces rodaka Maradony w Dumie Katalonii w dużej mierze wynika choćby dlatego, że tuż za swoimi plecami ma rewelacyjnie podającego Xaviego, który w drużynie 21-krotnego mistrza Hiszpanii jest jednak znacznie dłużej od Messiego.

Choć media w kontekście FC Barcelony najczęściej trąbią o Lionelu Messim, to każdy fan "Blaugrany" dobrze wie, że sam Argentyńczyk nie byłby taki dobry. Sukces rodaka Maradony w "Dumie Katalonii" w dużej mierze wynika choćby dlatego, że tuż za swoimi plecami ma rewelacyjnie podającego Xavi'ego, który w drużynie 21-krotnego mistrza Hiszpanii jest jednak znacznie dłużej od Messiego.

Choć ciężko to sobie wyobrazić, sobotni pojedynek pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną będzie miało jeszcze głębszy, niż zazwyczaj podtekst. Grudniowe El Clasico będzie bowiem 600-krotnym występem Xavi'ego Hernandeza w barwach "Blaugrany"!

Reklama

Obecny reprezentant Hiszpanii gra obecnie 14 sezon w zespole, w którym też przyszło stawiać mu jego pierwsze piłkarskie kroki. 31-letni dziś piłkarz zadebiutował w drużynie pod okiem trenera Louisa van Gaala podczas meczu Superpucharu Hiszpanii w 1998 roku. Od tego czasu Xavi zdobył dla klubu 63 gole, 3 tytuły Ligi Mistrzów, 6 Mistrzostw Hiszpanii, 1 Puchar Króla, 2 Superpuchary Europy, 5 Superpucharów Hiszpanii oraz 1 trofeum Klubowych Mistrzostw Świata.

Nie gorzej piłkarzowi wiodło się też na reprezentacyjnym polu, gdzie w swojej dotychczasowej karierze mógł pochwalić się jednym Mistrzostwem Świata oraz jednym tytułem Mistrza Europy.

Jutro drugi kapitan Barcelony założy koszulkę swojego klubu po raz 600-tny, co dość ciekawie zbiegło się w czasie z zawsze emocjonującymi Gran Derbi. Czy Xavi uświetni swój jubileusz i wpakuje piłkę do bramki Ikera Cassillasa? Czekamy na Wasze komentarze!

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama