Elektryczna ciężarówka i cztery nowe Gigafactory od Tesli

Ludzie do życia potrzebują tlenu, jedzenia i picia. Elon Musk potrzebuje czegoś więcej. Jest tym innowacja, przez duże I, która jest dla niego tym, czym adrenalina jest dla entuzjastów sportów ekstremalnych.

Tydzień bez pomysłu na technologię zdolną odmienić świat nie do poznania, to zbyt dużo dla Muska. W ostatnim tygodniu mówił o nowych elektrycznych pojazdach od Tesli (), o interfejsie mózg-komputer od NeuraLink, który zwiększy możliwości intelektualne ludzi () i podziemnych tunelach usprawniających transport w miastach od The Bored Company ().

Podczas piątkowej konferencji TED, która miała miejsce w kanadyjskim Vancouver, Elon zaprezentował pierwszy, wyglądający tajemniczo render przedstawiający zarys swojej w pełni elektrycznej i autonomicznej ciężarówki.

Według jego wcześniejszych zapowiedzi (), prototyp ma ujrzeć światło dzienne już we wrześniu bieżącego roku. Wtedy też poznamy więcej szczegółów na temat pojazdu, który ma całkowicie zmienić podejście do transportu towarów, a przede wszystkim uczynić go bardziej ekologicznym.

Jak się domyślacie, to nie koniec nowości od szefa Tesli, SpaceX i NeuraLink. Wizjoner zapowiedział bowiem, że ma plan budowy aż 4 kolejnych Gigafactory. Dokładne ich lokalizacje i przeznaczenie mamy poznać jeszcze w tym roku. Póki co więc możemy się domyślać, co w nich będzie produkowane.

Musk jakiś czas temu zapowiedział produkcję, oprócz ciężarówek, elektrycznych pickupów i autobusów oraz nowych paneli słonecznych w formie dachówek. Trzeba tutaj dodać, że niedawno pochwalił się na Twitterze nawiązaniem współpracy z Tencentem, chińskim gigantem technologicznym, który prężnie rozwija się nie tylko w świecie cyfrowej rozrywki, ale również najnowocześniejszych technologii.

Chińczycy stali się posiadaczami 5 procent akcji Tesli za kwotę 1,8 miliarda dolarów (). Tencenta interesują szczególnie akumulatory PowerPack 2 i dachówki solarne, więc możemy domyślać się, że kolejne Gigafactory będą ukierunkowane na produkcję pojazdów elektrycznych: Model 3, ciężarówki, pickupy i autobusy oraz technologii do pozyskiwania i magazynowania energii pochodzącej ze Słońca.

Prawdopodobnie zapowiadane Gigafactory powstaną nie tylko w USA, ale również w innych zakątkach świata (). Na pewno jedna z nich stanie w Europie (Wielka Brytania lub Niemcy), a kolejna być może w Chinach, gdyż Musk kilka dni temu wizytował w Państwie Środka i spotkał się tam z wicepremierem, Wangiem Yangiem, który odpowiedzialny jest za rozwój technologiczny kraju.

Chińczycy ostatnimi czasy czynią niesamowite inwestycje w świecie odnawialnych źródeł energii. W tej chwili mogą poszczycić się największą na Ziemi farmą fotowoltaiczną () i są żywo zainteresowani technologiami produkowanymi przez Teslę.

Elon Musk dla wielu jest szaleńcem i bajkopisarzem, ale jedno trzeba mu przyznać, jego uzależnienie od innowacji już zaczyna odmieniać świat. Popularyzuje i udowadnia, że da się produkować świetne pojazdy elektryczne, tanio wysyłać i bezpiecznie lądować rakietami () oraz wykorzystać energię pochodzącą od naszego dawcy życia, czyli Słońca.

Źródło:  / Fot. Tesla/Twitter