Elektryczny motocykl wygrał Pikes Peak International Hill Climb

Ze 156 zakrętami na przestrzeni 19.99 km i zmianą wzrostu wysokości z poziomu 1440 metrów do 4300 metrów wyścig Pikes Peak International Hill Climb uchodzi za jeden z najbardziej wyczerpujących zarówno dla ludzi ,jak i maszyn.

Ze 156 zakrętami na przestrzeni 19.99 km i zmianą wzrostu wysokości z poziomu 1440 metrów do 4300 metrów wyścig Pikes Peak International Hill Climb uchodzi za jeden z najbardziej wyczerpujących zarówno dla ludzi ,jak i maszyn.

Ze 156 zakrętami na przestrzeni 19.99 km i zmianą wzrostu wysokości z poziomu 1440 metrów do 4300 metrów wyścig Pikes Peak International Hill Climb uchodzi za jeden z najbardziej wyczerpujących zarówno dla ludzi, jak i maszyn.

Nie da się ukryć, że jest on szczególny trudny dla pojazdów z silnikami spalinowymi ze względu na mniejszą ilość tlenu w wyższych partiach. Nic więc dziwnego, że zarówno elektryczne samochody, jak i motocykle próbują swoich sił w PPIHC, a od tego roku ze znaczącym sukcesem, ponieważ 2013 zapisze się w historii jako pierwszy, kiedy elektryczny motocykl wygrał ten wyścig.

Reklama

Dokładnej rzecz ujmując dokonał tego Carlin Dunne na maszynie wyprodukowanej przez Lightning Motorcycles uzyskując czas 10 minut i 0.694 sekundy. Na drugim miejscu uplasował się Bruno Langlois, który dosiadał Ducati Multistrada 1200 S - jego czas to 10 minut 21.323 sekundy.

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy