Elon Musk najpierw zorganizuje cyborgizację zwierząt, a później ludzi

W lipcu upłynie 2 lata, gdy Elon Musk założył firmę NeuraLink, w ramach której chce przyspieszyć ewolucję ludzkość, łącząc nas z maszynami, dzięki czemu nasze umiejętności fizyczne i psychiczne mają niesamowicie wzrosnąć...

W lipcu upłynie 2 lata, gdy Elon Musk założył firmę NeuraLink, w ramach której chce przyspieszyć ewolucję ludzkość, łącząc nas z maszynami, dzięki czemu nasze umiejętności fizyczne i psychiczne mają niesamowicie wzrosnąć...

W lipcu upłynie 2 lata, gdy Elon Musk założył firmę NeuraLink, w ramach której chce przyspieszyć ewolucję ludzkość, łącząc nas z maszynami, dzięki czemu nasze umiejętności fizyczne i psychiczne mają niesamowicie wzrosnąć.

Ostatnimi czasy jednak było dość cicho o NeuraLink. Musk pewnie był skupiony na rozwoju Tesli i SpaceX. Teraz sytuacja nieco odmieniła się i dochodzą do nas bardzo ciekawe wieści o planach firmy od redaktorów Gizmodo. Otóż Elon Musk chce rozpocząć testy tworzonej przez siebie technologii na zwierzętach.

Reklama

NeuraLink włączyła się w organizowany przez Agencję Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności USA (DARPA) konkurs na budowę interfejsu mózg-komputer. W tej chwili firma dysponuje budżetem w wysokości ok. 27 milionów dolarów, które zdobyła dzięki dwunastu nieznanych inwestorom, ale chce pozyskać dodatkowe 65 milionów dolarów od DARPA.

Laboratorium testów technologii interfejsów na zwierzętach ma powstać w słynnej dzielnicy Mission w San Francisco. NeuraLink niedawno otrzymała pozwolenie na prowadzenie badań na gryzoniach. Musk na razie nie zabrał głosu w sprawie tych rewelacji. Prawdopodobnie obawia się obrońców praw zwierząt, którzy na bank wywołają wokół niego międzynarodowy skandal.

Obojętnie, jak sprawa się nie potoczy, cyborgizacja społeczeństwa to tylko kwestia czasu, bo na takie technologie mocno naciska wojsko. DARPA chce znacznie przyspieszyć prace nad nowymi implantami. Mają być one aż 10 razy szybsze, niż aktualnie wykorzystywane. Mówi się tutaj o rejestrowaniu pracy aż miliona neuronów. Umożliwi to jeszcze precyzyjniejszą komunikację pomiędzy mózgiem a komputerem i lepsze wykorzystanie jego potencjału.

Agencja myśli tutaj przede wszystkim o kontroli nad egzoszkieletami, robotami, samolotami czy pojazdami, ale ta technologia znajdzie również zastosowania u zwykłych ludzi. Dzięki takiemu dobrodziejstwu ludzie otrzymają dostęp do niebotycznych zasobów skarbnicy wiedzy jaką niewątpliwie jest globalna sieć. Zbawienna okaże się ona również dla osób borykającymi się np. z chorobą Parkinsona.

W zasięgu naszych rąk znajdzie się superszybka komunikacja z całym światem, ponieważ w tej chwili ludzie kontaktują się ze sobą wysyłając ok. 10 bitów informacji na sekundę. Dla porównania, komputery mogą porozumiewać się w tempie biliona bitów na sekundę. Cyborgi będą mogły również dysponować potężnymi i wciąż rozbudowywanymi chmurami obliczeniowymi, które są siecią tysięcy komputerów rozmieszczonych w serwerowniach na całym świecie.

Wyobrażacie sobie posiąść zdolności obliczeniowe wszystkich najszybszych obecnie superkomputerów? To wszystko dopiero przed nami, ale miło jest wiedzieć, że wizje przyszłości z filmów science-fiction powoli stają się rzeczywistością.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama