Fantastyczny timelapse z La Palmy

Jest jedna rzecz, której nigdy nie mamy dość - nagrania z gatunku timelapse. Tym razem dzięki niesamowitemu filmowi autorstwa Christophera Malina możemy wybrać się w podróż na Wyspy Kanaryjskie i z najbardziej wysuniętej na zachód - La Palmy - zerknąć w nieskażone przez cywilizację krajobrazy oraz bezkresną głębie nieba.

Jest jedna rzecz, której nigdy nie mamy dość - nagrania z gatunku timelapse. Tym razem dzięki niesamowitemu filmowi autorstwa Christophera Malina możemy wybrać się w podróż na Wyspy Kanaryjskie i z najbardziej wysuniętej na zachód - La Palmy - zerknąć w nieskażone przez cywilizację krajobrazy oraz bezkresną głębie nieba.

Jest jedna rzecz, której nigdy nie mamy dość - nagrania z gatunku timelapse. Tym razem dzięki niesamowitemu filmowi autorstwa Christophera Malina możemy wybrać się w podróż na Wyspy Kanaryjskie i z najbardziej wysuniętej na zachód - La Palmy - zerknąć w nieskażone przez cywilizację krajobrazy oraz bezkresną głębie nieba.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama