Freestyle rodem ze Skandynawii

Co jakiś czas prezentujemy wam najciekawsze piłkarskie freestyle jakie tylko pojawiają się w sieci. A że fanów dobrego freestyleu tylko ostatnio przybywa to naprawdę jest w czym wybierać. Najnowszym magikiem jakiego wam zaprezentujemy jest niejaki Simon Atli Larsen ze Skandynawii.

Co jakiś czas prezentujemy wam najciekawsze piłkarskie freestyle jakie tylko pojawiają się w sieci. A że fanów dobrego freestyleu tylko ostatnio przybywa to naprawdę jest w czym wybierać. Najnowszym magikiem jakiego wam zaprezentujemy jest niejaki Simon Atli Larsen ze Skandynawii.

Co jakiś czas prezentujemy wam najciekawsze piłkarskie freestyle jakie tylko pojawiają się w sieci. A że fanów dobrego freestyle'u tylko ostatnio przybywa to naprawdę jest w czym wybierać. Najnowszym magikiem jakiego wam zaprezentujemy jest niejaki Simon Atli Larsen ze Skandynawii.

W dziedzinie freestyle'u naprawdę wiele już pokazano. Dlatego też część trików, które tu zobaczycie na pewno nie będą niczym oryginalnym. Simon pokaże jednak jeden ruch, którego nigdy nie udało mi się zobaczyć nigdy wcześniej. Czy odgadniecie o którym tu mowa?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy