Geny dają nadzieję na przywrócenie słuchu

W dzisiejszych czasach, gdy nie dbamy o nasz słuch i katujemy go hałasami, coraz więcej ludzi narażonych jest na, przynajmniej częściową, głuchotę poprzez utratę bardzo wrażliwych komórek rzęsatych (zwanych też po prostu słuchowymi) w uchu środkowym. Na horyzoncie jednak jest nadzieja na ich regenerację.

W dzisiejszych czasach, gdy nie dbamy o nasz słuch i katujemy go hałasami, coraz więcej ludzi narażonych jest na, przynajmniej częściową, głuchotę poprzez utratę bardzo wrażliwych komórek rzęsatych (zwanych też po prostu słuchowymi) w uchu środkowym. Na horyzoncie jednak jest nadzieja na ich regenerację.

W dzisiejszych czasach, gdy nie dbamy o nasz słuch i katujemy go hałasami, coraz więcej ludzi narażonych jest na, przynajmniej częściową, głuchotę poprzez utratę bardzo wrażliwych komórek rzęsatych (zwanych też po prostu słuchowymi) w uchu środkowym. Na horyzoncie jednak jest nadzieja na ich regenerację.

Naukowcom z nowojorskiego Uniwersytetu Rockefellera udało się ostatnio odkryć geny, które odpowiadają właśnie za produkcję tych komórek u młodych myszy. Zwierzęta te - podobnie jak ludzie - po wykształceniu komórek słuchowych w młodym wieku, tracą zdolność ich produkcji i gdy utracą słuch nie potrafią go samoczynnie przywrócić. Nowo odkryte geny dają jednak nadzieję na zmianę.

Reklama

Geny te kodują białka Sox4 i Sox11, które regulują ekspresję innych genów i tym samym pozwalają na kontrolowanie produkcji komórek słuchowych. Niedługo po urodzeniu ich aktywność jednak znacznie spada, przez co organizm niejako "zapomina" jak komórki te się tworzy.

A wiedząc jak mechanizm ten działa, z pomocą modyfikacji genetycznej będzie można w przyszłości - zdaniem autorów tego odkrycia - skłaniać dorosły organizm do produkcji nowych komórek słuchowych, a zatem przywracać słuch wszystkim, którzy go utracili właśnie z powodu utraty lub uszkodzenia owych komórek.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy