Gigantyczna robo-biblioteka

W maju 2008 roku amerykański miliarder Joe Mansueto wyłożył 25 milionów dolarów na rozbudowę biblioteki Uniwersytetu Chicago. Uczelnia dołożyła trochę własnych pieniędzy - a efektem jest otwarte przed paroma dniami nowe skrzydło obiektu nazwane Joe and Rika Mansueto Library. Jest to prawdziwy cud współczesnej techniki.

W maju 2008 roku amerykański miliarder Joe Mansueto wyłożył 25 milionów dolarów na rozbudowę biblioteki Uniwersytetu Chicago. Uczelnia dołożyła "trochę" własnych pieniędzy - a efektem jest otwarte przed paroma dniami nowe skrzydło obiektu nazwane Joe and Rika Mansueto Library. Jest to prawdziwy cud współczesnej techniki.

Odwiedzający gigantyczną kopułę o powierzchni 750 metrów kwadratowych mogą zastanawiać się gdzie podziały się wszystkie książki. Otóż znalazły się one w piwnicy. Lecz nie jest to zwykła piwnica, lecz w pełni zautomatyzowane archiwum o wysokości pięciu pięter, w którym bez wytchnienia pracują bibliotekarze-roboty.

Każda z 3.5 miliona książek znajdujących się tam została umieszczona w specjalnym pojemniku pozwalającym robotom na bezproblemowe obchodzenie się często ze starymi i rozpadającymi się dziełami. Kontenery dodatkowo zabezpieczają książki, jako że wypompowują całe powietrze na zewnątrz, a dodatkowo całe pomieszczenie zostało specjalnie zabezpieczone przed wodą gruntową systemem nowoczesnego odwodnienia.

Sam proces zamawiania książek jest bardzo prosty - wystarczy, że student skorzysta z któregoś z komputerów znajdujących się w górnej części biblioteki, zamówi pożądany tytuł i w ciągu 5 minut zostanie on dostarczony wprost do punktu odbioru.

Całkowity koszt wyniósł 81 milionów dolarów. Władze uczelni twierdzą, że kwota ta powinna zamortyzować się dzięki niższym kosztom prowadzenia tej nowoczesnej biblioteki już po 25 latach użytkowania.

Ciekawe co na to Conan Bibliotekarz:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas