Niemcy zapowiadają wielkie zbrojenia. Chcą zamówić ponad 200 RCH 155
Bundeshwehra chce pozyskać 229 kołowych armatohaubic RCH 155 jeszcze w tym roku - donosi niemiecki portal Hartpunkt. Zamówienie ma zostać podpisane jeszcze w tym roku. To kolejny przykład nacisku Niemiec na zbrojenia w obliczu rosnących zagrożeń.

Niemcy chcą największej armii w Europie. Zbudują ją na nowej artylerii
Niemcy zapowiadają stworzenie jednej z największych armii lądowych w Europie. Jeszcze 14 maja w swym przemówieniu w Bundestagu kanclerz Friedrich Merz zapowiedział, że chciałby, aby Bundeswehra stała się najsilniejszą konwencjonalną armią w Europie. Decyzja ta wiąże się z coraz większym izolacjonizmem USA od idei NATO oraz naciskami Rosji na Stary Kontynent.
Realizacja tych zapowiedzi ma przyjść w ogromnych zakupach zbrojeniowych. Jednym z największych ma być zakup aż 229 nowych armatohaubic RCH 155. To konstrukcja stworzonych przez francusko-niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann i Nexter Systems (KNDS). Charakteryzuje się wysokim poziomem zautomatyzowania i szybkostrzelnością, jaką nie osiąga wiele artyleryjskich systemów na świecie.

Jak podaje portal Hartpunkt, niemiecka Komisja Budżetowa, jak i komisja obrony Bundestagu mają omówić w przyszłym tygodniu odpowiednie projekty ustaw i uwolnienie środków budżetowych, które miałyby pójść na zakup 229 armatohaubic RCH 155.
Na zamówienie ma zostać przeznaczona kwota rzędu 3,4 mld euro, a dostawy wozów spodziewane są na lata 2028-2032. Jak informuje portal Harpunkt Wielka Brytania również ma partycypować w kosztach rozwoju RCH 155, jednak w przeciwieństwie do Bundeswehry nie przystąpi od razu do zakupu systemów. Wielka Brytania i Niemcy podpisały w maju ubiegłego roku umowę o współpracy w zakresie zakupu RCH 155.
RCH 155 to jedna z najszybszych armatohaubic świata
Po zamówieniu 229 sztuk Niemcy stałyby się największym użytkownikiem armatohaubic RCH 155 na świecie. Do tej pory 54 systemy zakupiła Ukraina.
Głównym uzbrojeniem RCH 155 jest armata L52 natowskiego kalibru 155 mm. Może razić cele na odległość maksymalnie do 40 kilometrów przy zastosowaniu standardowej amunicji. W ciągu jednej minuty może wystrzelić aż osiem pocisków. Co ciekawe RCH 155 ma możliwość strzelania w ruchu.
Kluczowym rozwiązaniem pojazdu jest tu AGM (Artillerie-Geschütz-Modul), czyli Zdalnie Sterowany Moduł Artyleryjski. Wieża armatohaubicy jest w pełni zdalna, automatyzując proces ładowania i celowania. Dzięki temu załoga składa się tylko z dwóch osób, która może prowadzić skuteczny ogień w pełnym obrocie wieży bez większego wysiłku.
AGM jest umieszczony na kołowej platformie pojazdu opancerzonego Boxer 8x8. Zapewnia dzięki temu szybkie przemieszczanie, jednak kosztem zdolności w terenie. KNDS opracował też wersję gąsienicową RCH 155, którą opisaliśmy na łamach Interii GeekWeek.








