Golfo-strzelectwo

Pamiętacie nie najwyższych lotów komedię o wiele mówiącym tytule Bejsbolo-kosz? Prawdopodobnie film ten, a konkretnie idea łączenie dyscyplin sportowych zainspirowała pomysłodawców nowej konkurencji. Co wyszło z hybrydy golfa i strzelania do rzutków?

Pamiętacie nie najwyższych lotów komedię o wiele mówiącym tytule Bejsbolo-kosz? Prawdopodobnie film ten, a konkretnie idea łączenie dyscyplin sportowych zainspirowała pomysłodawców nowej konkurencji. Co wyszło z hybrydy golfa i strzelania do rzutków?

Pamiętacie nie najwyższych lotów komedię o wiele mówiącym tytule "Bejsbolo-kosz"? Prawdopodobnie film ten, a konkretnie idea łączenie dyscyplin sportowych zainspirowała pomysłodawców nowej konkurencji. Co wyszło z hybrydy golfa i strzelania do rzutków?

Nawet kilku światowej sławy golfistów udowodniło, że nie jest to wcale takie łatwe jakby się mogło wydawać.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy