Google chciało kupić Snapchata za 30 miliardów dolarów

Sporo przed giełdowym debiutem Snap Inc. - firmy stojącej za niezwykle popularnym komunikatorem Snapchat - pojawiały się plotki o tym, że jej zakupem zainteresowane jest samo Google, jednak finalnie nie sprawdziły się one, a Snap Inc. szukało pieniędzy właśnie na giełdzie. Teraz okazuje się, że sporo było w tych plotkach prawdy.

Sporo przed giełdowym debiutem Snap Inc. - firmy stojącej za niezwykle popularnym komunikatorem Snapchat - pojawiały się plotki o tym, że jej zakupem zainteresowane jest samo Google, jednak finalnie nie sprawdziły się one, a Snap Inc. szukało pieniędzy właśnie na giełdzie. Teraz okazuje się, że sporo było w tych plotkach prawdy.

Sporo przed - firmy stojącej za niezwykle popularnym komunikatorem Snapchat - pojawiały się plotki o tym, że jej zakupem zainteresowane jest samo Google, jednak finalnie nie sprawdziły się one, a Snap Inc. szukało pieniędzy właśnie na giełdzie. Teraz okazuje się, że sporo było w tych plotkach prawdy.

Trzej anonimowi pracownicy Snap Inc. podali teraz zachodnim mediom informację, że Google w zeszłym roku złożyło ofertę wykupu firmy za niebagatelną kwotę 30 miliardów dolarów - oferta ta jednak została odrzucona przez szefostwo firmy, które zdecydowane było na giełdowy debiut licząc pewnie, że uda się w jego trakcie uzyskać jeszcze więcej pieniędzy.

Reklama

Tak się jednak nie stało, bo historia pokazała, że inwestorzy wycenili Snap Inc. na nieco ponad 23 miliardy zielonych, co i tak uznano za rewelacyjny wynik biorąc pod uwagę, że firma ta nigdy wcześniej nie przyniosła zysku (co jednak nie musi oznaczać, że zawsze tak będzie - jeszcze parę lat temu brak umiejętności monetyzacji swoich użytkowników zarzucano Facebookowi, który obecnie zarabia miliardy).

Snap zaprzecza najnowszym doniesieniom, a Google nie chce ich komentować, jednak obserwatorzy zwracają uwagę, że mogła to nie być de facto oferta, ale wstępne negocjacje. Tym bardziej, że podobna strategia - badania wszelkich możliwych źródeł inwestycji - jest standardem wśród startupów chcących wypłynąć na szerokie wody.

Źródło: , Zdj.: Snap

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy