Google czyści Android Market

Google ogłosił właśnie, że zmuszony był wycofać z Android Marketu 10 aplikacji, które były zainfekowane nowym trojanem nazwanym Plankton.

Google ogłosił właśnie, że zmuszony był wycofać z Android Marketu 10 aplikacji, które były zainfekowane nowym trojanem nazwanym Plankton.

Google ogłosił właśnie, że zmuszony był wycofać z Android Marketu 10 aplikacji, które były zainfekowane nowym trojanem nazwanym "Plankton".

Plankton odkryty został niedawno przez naukowców z Uniwersytetu Stanowego Północnej Karoliny. Trojan ten zbiera istotne informacje z zainfekowanego nim systemu i wysyła je na zdalny serwer. Inny jest jednak mechanizm działania robaka, który doładowuje się i rozszerza swoją funkcjonalność w trakcie działania - dzięki czemu jest on w stanie skutecznie ominąć antywirusowe skany.

Kod trojana może dopisać się do dowolnego programu, gdzie uruchamia się on jako usługa w tle (nie wpływając w żaden sposób na funkcjonalność samej aplikacji) i zbiera informacje o systemie i potem wysyła je na zdalny serwer. Stamtąd na podstawie tych właśnie zebranych danych przesyłany jest odpowiedni link, spod którego robak pobiera plik .jar, który po dynamicznym załadowaniu się do systemu daje osobie zarządzającej robakiem zdalny dostęp do systemu.

Reklama

Badacze odkryli nowego trojana badając znane już wcześniej robaki DroidKungFu i YZHCSMS.

Coraz więcej złośliwych programów pod Androida wykorzystuje to, że urządzenia są coraz częściej non-stop podłączone do sieci i wykorzystują właśnie sieć podczas ataków. Google ma poważny problem przez swoją liberalną politykę, która dopuszcza wszystkie aplikacje na Marketplace bez ich wcześniejszego badania (a kasuje dopiero w przypadku gdy pojawią się doniesienia o złośliwym oprogramowaniu Google je sprawdza) - czyli zupełnie inaczej niż robi to Apple na App Store.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy