GPS pomaga wyjść z labiryntu

Nie od dziś wiadomo, że najnowsze gadżety mogą uratować nam życie. Jednak są też ludzie, którzy lubią kusić los, aby później przy pomocy np. GPS-a wyjść z najtrudniejszego labiryntu na świecie.

Nie od dziś wiadomo, że najnowsze gadżety mogą uratować nam życie. Jednak są też ludzie, którzy lubią kusić los, aby później przy pomocy np. GPS-a wyjść z najtrudniejszego labiryntu na świecie.

Nie od dziś wiadomo, że najnowsze gadżety mogą uratować nam życie. Jednak są też ludzie, którzy lubią kusić los, aby później przy pomocy np. GPS-a wyjść z najtrudniejszego labiryntu na świecie.

Taką właśnie możliwość mają zwiedzający labirynt znajdujący się w angielskim hrabstwie Wiltshire. Ludzie na własne życzenie gubią się w nim, a następnie dzięki swoim ukochanym elektronicznym gadżetom wyposażonym w GPS-a i mapy Google, szczęśliwie wydostają się w kilka minut na zewnątrz.

Co ciekawe normalnie wyjście z zawierającego ponad 3 kilometry ścieżek labiryntu, zajmuje nawet półtorej godziny. Każdego roku w labiryncie na własne życzenie gubi się 400 tysięcy ludzi.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy