Grzyby z Antarktydy polecą na Marsa

Na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej każdego dnia prowadzone są bardzo ważne eksperymenty, których celem jest m.in. opracowanie skuteczniejszych leków na najbardziej poważne choroby trapiące naszą cywilizację. Na stacji dokonuje się również badań, które pomogą łatwiej kolonizować obce światy...

Na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej każdego dnia prowadzone są bardzo ważne eksperymenty, których celem jest m.in. opracowanie skuteczniejszych leków na najbardziej poważne choroby trapiące naszą cywilizację. Na stacji dokonuje się również badań, które pomogą łatwiej kolonizować obce światy.

Niedawno naukowcy z hiszpańskiego Krajowego Instytutu Technologii Aerokosmicznej zlecili astronautom eksperymenty z unikalnymi grzybami Cryomyces antarcticus oraz Cryomyces minteri.

Należą one do tak zwanych kryptoendolitów, czyli mikroorganizmów, które żyją w skalnych szczelinach. Co ciekawe, są to grzyby zdolne przetrwać w najbardziej suchym i mroźnym środowisku występującym na naszej planecie, a mianowicie w dolinach obszaru McMuduro, leżącego na Ziemi Wiktorii na Antarktydzie.

Europejska Agencja Kosmiczna planuje wysłać je na Czerwoną Planetę, żeby pomogły one w terraformingu. Przez ostatnie półtora roku grzyby znalazły się w środowisku praktycznie pozbawionym tlenu, panującym niskim ciśnieniem i temperaturą, czyli identyczne, jak w przypadku Marsa.

Wyniki bardzo ucieszyły naukowców, gdyż aż 60 procent kolonii grzybów przetrwało. Nie odnotowano także zmian w ich strukturze DNA, co jest czymś niesamowitym z punktu widzenia możliwości rozmnażania się i przetrwania nowych pokoleń.

Naukowcy chcą wykorzystać zdobytą cenną wiedzę nie tylko z punktu widzenia przyszłej kolonizacji Czerwonej Planety, ale również w celu przygotowania nowych, lepszych sposobów poszukiwania tam życia.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas