Gwiazdorski atak w MC gotowy
I stało się! Pieniądze szejków z Manchesteru City po raz kolejny udowodniły, że gotówka jest w stanie przekonać każdego. The Citizens w końcu skompletowali swój atak marzeń, który ma im zapewnić walkę o najwyższe cele w nadchodzącym sezonie.
I stało się! Pieniądze szejków z Manchesteru City po raz kolejny udowodniły, że gotówka jest w stanie przekonać każdego. "The Citizens" w końcu skompletowali swój atak marzeń, który ma im zapewnić walkę o najwyższe cele w nadchodzącym sezonie.
Jakkolwiek wydawało się to niemożliwe, Atletico Madryt w końcu uległo naciskom Anglików i zgodziło się na sprzedaż swojej największej gwiazdy. Wczorajszego wieczora stało się już jasne, że Sergio Aguero oficjalnie został piłkarzem Manchesteru City. Tym samym popularny "Kun" dołączył do swojego kolego z reprezentacji - Carlosa Teveza.
Miniony sezon był niezwykle udany dla 23-latka. Aguero w swoich 32 występach w Primera Division zdobył 20 goli, stając się jednym z najskuteczniejszych piłkarzy na hiszpańskich boiskach. Nie dalej jak rok temu też Argentyńczyk cieszył się z wywalczenia pucharu Ligi Europejskiej, który zdobył wraz ze swoim Atletico. Po ostatnich rozgrywkach Argentyńczyk poczuł, że po kilku latach na Półwyspie Iberyjskim przyszedł czas na zmiany otoczenia i spróbowania swych sił w walce o nieco inne cele.
O chętnych nie było trudno. Snajper był szczególnie wymieniany w kontekście listy życzeń Realu Madryt, jednak od początku było wiadomo, iż Atletico nie będzie chciało oddawać swojej gwiazdy do lokalnego rywala. Ze swoją propozycją wyszedł za to Manchester City, którego właściciele stale marzą o uczynieniu ze swojej drużyny najlepszego zespołu w historii. "The Citizens" starali się o Aguero jeszcze bardziej, po tym jak chęć odejścia z klubu wyraził ich najlepszy piłkarz - Carlos Tevez.
Jednak teraz niektóre media spekulują, że transfer Aguero wart 45 milionów euro skłoni Teveza do pozostania w Manchesterze City, który zamierza w najbliższym sezonie powalczyć nie tylko o Mistrzostwo Anglii, ale też o jak najlepszy wynik w ramach Ligi Mistrzów.
Czy "The Citizens" faktycznie będą mieli argentyński atak na następny sezon Premier League, czy też taki duet z przodu pozostanie tylko w marzeniach kibiców tego klubu? Czekamy na Wasze zdanie!