Hawking ostrzega przed atakiem kosmitów
Stephen Hawking, wspólnie z rosyjskim miliarderem Jurijem Milnerem, ogłosił dwa miesiące temu swój najnowszy projekt, którym jest Breakthrough Listen, czyli duchowy następca słynnego SETI (Search for Extraterrestrial Intelligence). W ramach tego niezwykłego programu mamy odkryć życie egzystujące w otchłani Wszechświata...
Stephen Hawking, wspólnie z rosyjskim miliarderem Jurijem Milnerem, ogłosił dwa miesiące temu swój najnowszy projekt, którym jest Breakthrough Listen, czyli duchowy następca słynnego SETI (Search for Extraterrestrial Intelligence). W ramach tego niezwykłego programu mamy odkryć życie egzystujące w otchłani Wszechświata.
Nasz ulubiony naukowiec ostatnimi czasu coraz częściej zabiera głos w sprawach przyszłości naszej cywilizacji, zagrożeń i kontaktów z obcymi. Jeden z największych naukowych geniuszy, w trakcie wywiadu dla gazety El Pais stwierdził, że ludzkość może czekać bardzo ponura przyszłość.
Otóż obawia się on, że Ziemia może wkrótce zostać najechana, podbita i skolonizowana przez wrogie istoty zamieszkujące inne planety. Według niego "kosmiczni nomadzi" istnieją naprawdę i szybko zdobywają coraz to nowe terytoria.
Istota istnienia takich ras wynika z matematycznego myślenia, w którym Hawking jest mistrzem. Specjalista od czarnych dziur jest jednak pełen nadziei, że ludzkości uda się osiągnąć taki poziom technologiczny, dzięki któremu będziemy mogli bronić się przed najeźdźcą.
Ale to nie wszystko, Hawking zagrożenia dla naszej cywilizacji dopatruje się nie tylko w kosmosie, lecz również na samej naszej planecie. Przypomnijmy, że fizyk wraz z m.in. Elonem Muskiem i Billem Gatesem uczestniczą w projekcie, którego ideą jest ścisła kontrola rozwoju sztucznej inteligencji.
Wizjonerzy jednomyślnie twierdzą, że jeśli SI wymknie się nam spod kontroli, ludzkość zostanie szybko wyeliminowana przez dużo mądrzejsze i sprytniejsze komputery. Fizyk zakłada, że takie zagrożenie może nadejść w przeciągu najbliższych 100 lat, więc należy już teraz podjąć wszelakie środki, by stłumić problem w zarodku.