Holandia testuje samojeżdżące busy

Wygląda na to, że na całym świecie przechodzimy właśnie silną fascynację samojeżdżącymi pojazdami – najpierw widzieliśmy kilka prototypów samochodów, później motocykl, a teraz mówimy o busie.

Wygląda na to, że na całym świecie przechodzimy właśnie silną fascynację samojeżdżącymi pojazdami – najpierw widzieliśmy kilka prototypów samochodów, później motocykl, a teraz mówimy o busie.

Wygląda na to, że na całym świecie przechodzimy właśnie silną fascynację samojeżdżącymi pojazdami – najpierw widzieliśmy kilka prototypów samochodów, później motocykl, a teraz mówimy o busie.

Chodzi konkretnie o model znany jako WePod, który już niebawem będzie testowany w Holandii jako narzędzie do przewozu ludzi na niewielkie odległości  - w przyszłości ma transportować również ładunki. Każdy pojazd tego typu jest w stanie pomieścić 6 dorosłych osób, a w czasie prób będzie kursował po 200-metrowym odcinku drogi (w obie strony) w holenderskim mieście Wageningen. Jego prędkość nie jest zawrotna, bo wynosi tylko 8 km/h, ale jak podkreśla dyrektor projektu „pojazd tego typu bez kierowcy jeszcze nigdy nie kursował po publicznych drogach, więc i tak mamy do czynienia z kamieniem milowym”.

Reklama

Jeśli testy wypadną pomyślnie, projekt będzie dalej rozwijany, żeby ostatecznie WePody mogły kursować na odcinku o długości 4 mil z prędkością 25 mk/h.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy