iKettle - inteligentny czajnik dla wygodnych

iKettle może nie grzeszy oryginalnością, a przynajmniej jeśli chodzi o nazwę powielającą schemat stosowany przez Apple w swoich urządzeniach, ale za to nadrabia innowacyjnością oferowanych funkcji, które muszą przecież usprawiedliwiać cenę 160 USD. Ile czajników elektrycznych potrafi bowiem grzecznie zapytać, czy chcemy napić się ciepłej herbaty zaraz po powrocie do domu w środku nocy?

iKettle może nie grzeszy oryginalnością, a przynajmniej jeśli chodzi o nazwę powielającą schemat stosowany przez Apple w swoich urządzeniach, ale za to nadrabia innowacyjnością oferowanych funkcji, które muszą przecież usprawiedliwiać cenę 160 USD. Ile czajników elektrycznych potrafi bowiem grzecznie zapytać, czy chcemy napić się ciepłej herbaty zaraz po powrocie do domu w środku nocy?

iKettle może nie grzeszy oryginalnością, a przynajmniej jeśli chodzi o nazwę powielającą schemat stosowany przez Apple w swoich urządzeniach, ale za to nadrabia innowacyjnością oferowanych funkcji, które muszą przecież usprawiedliwiać cenę 160 USD. Ile czajników elektrycznych potrafi bowiem grzecznie zapytać, czy chcemy napić się ciepłej herbaty zaraz po powrocie do domu w środku nocy?

Urządzenie podłączane jest do domowej sieci WiFi, co dzięki specjalnej aplikacji pozwala mu kontaktować się z naszym tabletem lub smartfonem. My możemy zaś zdalnie sterować wszystkimi jego funkcjami, w tym różnymi temperaturami do różnych napojów (zielona herbata wymaga przecież konkretnie 80°C) czy też podtrzymywaniem ciepłej wody po jej zagotowaniu. Wśród opcji znajdziemy ponadto informowanie nas o tym, że woda się zagotowała czy możliwość ustawienia czajnika tak, aby przygotował wodę na konkretną godzinę (np. tuż przed naszą pobudką).

Reklama

Sprzęt wykonano z nierdzewnej stali, charakteryzuje się on dość klasycznym designem, więc powinien wpasować się do wystroju większości kuchni.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy