Implant uczyni z Ciebie superbohatera

Super-słuch pozwalający słyszeć częstotliwości poza zasięgiem zwykłego człowieka czy super-wzrok, dzięki któremu będziemy mogli widzieć w ultrafiolecie czy podczerwieni? Być może już niedługo przestaną być to atrybuty komiksowych superbohaterów, a staną się częścią rzeczywistości.

Super-słuch pozwalający słyszeć częstotliwości poza zasięgiem zwykłego człowieka czy super-wzrok, dzięki któremu będziemy mogli widzieć w ultrafiolecie czy podczerwieni? Być może już niedługo przestaną być to atrybuty komiksowych superbohaterów, a staną się częścią rzeczywistości.

Super-słuch pozwalający słyszeć częstotliwości poza zasięgiem zwykłego człowieka czy super-wzrok, dzięki któremu będziemy mogli widzieć w ultrafiolecie czy podczerwieni? Być może już niedługo przestaną być to atrybuty komiksowych superbohaterów, a staną się częścią rzeczywistości, a to dzięki pracy naukowców z Duke University, którzy już eksperymentują ze wszczepianymi do mózgu implantami mającymi uczynić z nas super-ludzi.

Ostatnio udało im się wszczepić laboratoryjnym szczurom implanty pozwalające widzieć im w świetle podczerwonym, które normalnie - podobnie jak dla ludzi - jest poza zasięgiem ich wzroku. Najpierw nauczono szczury, aby te wtykały nos w otwór gdy zapali się nad nim dioda.

Reklama

Następnie wszczepiono im implant, który po wykryciu podczerwieni stymulował neurony odpowiedzialne za przetwarzanie doznań z wąsów (które u zwierząt tych pełnią istotną funkcję czuciową). Diodę zastąpiono światłem podczerwonym, lecz zwierzęta bardzo szybko (po 26 dniach) nauczyły się je rozpoznawać.

Badacze są niezwykle podekscytowani, bo sam fakt, że mózg potrafi nauczyć się przetwarzać zupełnie nowe, nieznane wcześniej bodźce jest niesamowity. Oznacza to, że w przyszłości możliwe będzie odczuwanie z pomocą sztucznej skóry na protezach, widzenie światła dziś dla nas niewidzialnego, a także na przykład szósty zmysł wykrywający magnetyzm.

Możliwe także będzie - oczywiście przy użyciu odpowiednich implantów - fizyczne "dotykanie" obiektów wirtualnych, obecnych tylko na ekranie monitora - co w połączeniu z technologiami takimi jak Virtuix Omni czy Oculus Rift może dać nam dostęp do "prawdziwej" wirtualnej rzeczywistości.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy