Indianie bronią się przed zabójczym kontaktem
Są na świecie jeszcze plemiona, które nie miały kontaktu z tzw. cywilizacją, jednak od jakiegoś czasu w antropologii rozpowszechnia się pogląd, że jedyną metodą na uratowanie tych plemion jest zmuszenie ich do kontaktu - inaczej przegrają one z kłusownikami czy firmami prowadzącymi nielegalną wycinkę drzew. Jednak plemion tych przed kontaktem bronią inni Indianie.
Są na świecie jeszcze plemiona, które nie miały kontaktu z tzw. cywilizacją, jednak od jakiegoś czasu w antropologii rozpowszechnia się pogląd, że jedyną metodą na uratowanie tych plemion jest zmuszenie ich do kontaktu - inaczej przegrają one z kłusownikami czy firmami prowadzącymi nielegalną wycinkę drzew. Jednak plemion tych przed kontaktem bronią inni Indianie.
Jednym z plemion stojącym w obronie przed kontaktem z białym człowiekiem jest brazylijskie Guajajara, które samo już od jakiegoś czasu ma kontakt z cywilizacją i dokładnie zna jego skutki. Indianie ci robią to, bo po prostu nikt inny nie chce wziąć tych plemion w obronę, a gra toczy się tu o najwyższą stawkę. Przedstawiciele Guajajara mówią wprost, że bronią innych przed ludobójstwem - zarówno bezpośrednim, z pomocą broni palnej jak i pośredniej, poprzez nowe, nieznane tym ludom patogeny czy poprzez grabienie ich zasobów naturalnych.
Guajajara sami wiedzą doskonale czym kontakt grozi - gdy ponad 100 lat temu spotkali oni białego człowieka to ich szeregi zostały zdziesiątkowane przez nowe, przywleczone tam przez kolonistów choroby.
Jedną z metod obrony jest nagrywanie filmów i publikowanie ich (poprzez organizację Survival International) tak aby szersza publika mogła zapoznać się z tym co tak naprawdę dzieje się w amazońskiej dżungli.
Źródło: , Zdj.: By Gleilson Miranda / Governo do Acre [],