Iran przygotowuje samobójcze drony

Iran nie próżnuje w kwestiach dotyczących swojego uzbrojenia i metod odstraszania. Jakiś czas temu, na targach militarnych, armia dumnie zaprezentowała zaawansowanego drona, łudząco podobnego do brytyjskiego Taranisa. Chociaż krążą pogłoski...

Iran nie próżnuje w kwestiach dotyczących swojego uzbrojenia i metod odstraszania. Jakiś czas temu, na targach militarnych, armia dumnie zaprezentowała zaawansowanego drona, łudząco podobnego do brytyjskiego Taranisa. Chociaż krążą pogłoski...

Iran nie próżnuje w kwestiach dotyczących swojego uzbrojenia i metod odstraszania. Jakiś czas temu, na targach militarnych, armia dumnie zaprezentowała zaawansowanego drona, łudząco podobnego do brytyjskiego Taranisa.

Chociaż krążą pogłoski, że była to tylko atrapa, sprzęt wojskowy Iranu wcale nie należy do przestarzałych. Kraj rządzony przez ajatollaha Alego Chameneiego, ostatnio bardzo zainteresował się bezzałogowcami, gdyż właśnie przeprowadził testy małych dronów, które będą przeznaczone do misji samobójczych.

Yasir, Raad-85 lub mobilna bomba, to używane naprzemiennie określenia tych wielozadaniowych maszyn, które będą uderzały w cele zlokalizowane na lądzie, w powietrzu i wodzie. Na pokładach dronów kamikadze znajdą się głowice, które eksplodują w chwili zetknięcia się maszyny z obiektem.

Reklama

Niestety, dokładnie nie wiadomo, kto przekazał jednemu z największych państw na Bliskim Wschodzie, plany budowy dronów, ale podobno w projekcie uczestniczył Boeing.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy