Jak Brytyjczycy nazywają swoje auta?

Dla wielu kierowców samochody są czymś więcej niż tylko zwykłym środkiem transportu. Niektórzy czują tak duża więź ze swoimi pojazdami, że decydują się na nadawanie im imion. Do takich praktyk przyznaje się blisko połowa Brytyjczyków.

Dla wielu kierowców samochody są czymś więcej niż tylko zwykłym środkiem transportu. Niektórzy czują tak duża więź ze swoimi pojazdami, że decydują się na nadawanie im imion. Do takich praktyk przyznaje się blisko połowa Brytyjczyków.

Dla wielu kierowców samochody są czymś więcej niż tylko zwykłym środkiem transportu. Niektórzy czują tak duża więź ze swoimi pojazdami, że decydują się na nadawanie im imion. Do takich praktyk przyznaje się blisko połowa Brytyjczyków.

W badaniu przeprowadzonym na Wyspach wzięło udział ponad 3000 kierowców w wieku 17-45 lat. Miało ono sprawdzić jak popularnym zwyczajem jest nadawanie przez właścicieli nazw swoim samochodom oraz jakie imiona są najpopularniejsze. Ankieta pokazała, że w grupie osób przyznającej się do bardziej emocjonalnego traktowania samochodów, aż 24% z nich mianuje swoje auta nazwiskami gwiazd i celebrytów, 11% pochodzi od postaci z kreskówek, 4% od sportowców, a 3% od nazwisk polityków. Co ciekawe 3% badanych przyznało, że swój samochód nazwali imionami bądź nazwiskami współpracowników.

Reklama

Najpopularniejsze imiona samochodów w Wielkiej Brytanii to Betty, Bertie, Bob oraz Percy i Susie. W grupie aut ochrzczonych nazwiskami znanych ludzi dominują Lady Gaga i Książę William.

Nie znamy statystyk mówiących jak zjawisko nadawania imion wygląda w naszym kraju ale z doświadczenia wiemy, że również w Polsce tego typu zabawy są dość popularne. Czy zaliczacie się do kierowców, czule zwracają się do swoich samochodów?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy