Jak nie prowadzić kampanii społecznościowej

Social media - czyli po polsku media społecznościowe - to ostatni hit wśród speców od reklamy na całym świecie. Świetny przykład jak nie prowadzić kampanii na Facebooku dała ostatnio mieszcząca się w Brazylii agencja Age Isobar, która przygotowała dość oryginalną reklamę prezerwatyw Olla Condoms.

Social media - czyli po polsku media społecznościowe - to ostatni hit wśród speców od reklamy na całym świecie. Świetny przykład jak nie prowadzić kampanii na Facebooku dała ostatnio mieszcząca się w Brazylii agencja Age Isobar, która przygotowała dość oryginalną reklamę prezerwatyw Olla Condoms.

Social media - czyli po polsku media społecznościowe - to ostatni hit wśród speców od reklamy na całym świecie. Świetny przykład jak nie prowadzić kampanii na Facebooku dała ostatnio mieszcząca się w Brazylii agencja Age Isobar, która przygotowała dość oryginalną reklamę prezerwatyw Olla Condoms.

Kampania polegała na tym, że pracownicy agencji wybierali sobie na Facebooku mężczyzn, tworzyli fikcyjne profile ich nienarodzonych, nieistniejących dzieci (tworząc ich imiona z imion ojca + Jr. - np pan który się nazywa William Silva dostawał zaproszenie od nieznanego szkraba imieniem William Silva Jr.). Po kliknięciu w nie ukazywała się wiadomość "Uniknij takich niespodzianek. Używaj prezerwatyw Olla."

Reklama

W naszych oczach i w oczach wielu internautów kampania taka uchodzi za spam w najczystszej postaci (i zapewne nie jest zgodna z regulaminem Facebooka), jednak zgodnie z zasadą - nie ważne jak, ważne żeby się mówiło - firma Olla Condoms zyskała nieco rozgłosu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy