Jedno słowo Apple warte pół miliarda

Apple jest największym klientem firmy Imagination Technologies, której układy graficzne (GPU) pojawiały się w iPhone'ach. Ostatnio jednak koncern z Cupertino zapowiedział, że zamierza tworzyć własne GPU, co dla Imagination skończyło się giełdowym krachem.

Apple jest największym klientem firmy Imagination Technologies, której układy graficzne (GPU) pojawiały się w iPhone'ach. Ostatnio jednak koncern z Cupertino zapowiedział, że zamierza tworzyć własne GPU, co dla Imagination skończyło się giełdowym krachem.

Apple jest największym klientem firmy Imagination Technologies, której układy graficzne (GPU) pojawiały się w iPhone'ach. Ostatnio jednak koncern z Cupertino zapowiedział, że zamierza tworzyć własne GPU, co dla Imagination skończyło się giełdowym krachem.

Dokładniej rzecz biorąc, Apple stwierdziło, że zamierza tworzyć zupełnie nowe GPU nie korzystające z żadnej technologii opatentowanej przez Imagination Technologies, co - jeśli się potwierdzi - oznaczać będzie drastyczny spadek przychodów brytyjskiej firmy.

Ogłoszenie przyniosło taki efekt, że inwestorzy zaczęli nagle wyprzedawać akcje IT - wycena firmy na londyńskiej giełdzie spadła w ciągu jednego dnia o ponad 60%.

Reklama

screenshot Google Finance

W zeszłym roku producent iPhone'a próbował IT wykupić, ale szefostwo tej firmy nie chciało pójść na układ - a być może obecne ogłoszenie jest tylko próbą dalszego wywarcia presji, by obniżyć jej giełdową wycenę i przymusić w ten sposób twórcę układów PowerVR do zawarcia umowy.

Obecnie Imagination Technologies zapowiada wytoczenie przeciw Apple prawnych dział - gra z pewnością jest warta świeczki, bo Apple ma z czego płacić ewentualne kary.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy