Jest tania i prosta metoda masowej produkcji grafenu

Grafen - alotropowa forma węgla składająca się z pojedynczej warstwy atomów tego pierwiastka - ma zrewolucjonizować przemysł. Aby tak się jednak stało musi istnieć tania i wydajna technologia jego produkcji. Taka właśnie się pojawiła dzięki badaniom naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles.

Grafen - alotropowa forma węgla składająca się z pojedynczej warstwy atomów tego pierwiastka - ma zrewolucjonizować przemysł. Aby tak się jednak stało musi istnieć tania i wydajna technologia jego produkcji. Taka właśnie się pojawiła dzięki badaniom naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles.

Grafen - alotropowa forma węgla składająca się z pojedynczej warstwy atomów tego pierwiastka - ma zrewolucjonizować przemysł. Aby tak się jednak stało musi istnieć tania i wydajna technologia jego produkcji. Taka właśnie się pojawiła dzięki badaniom naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles.

O zespole Ricka Kanera - profesora chemii na UCLA -  . Już wtedy udało się jego zespołowi opracować tanią i banalnie prostą metodę produkcji grafenu polegającą na naniesieniu roztworu tlenku węgla na plastik i wsadzeniu tego do najzwyklejszej nagrywarki DVD, aby jej laser rozgrzał powierzchnię plastiku.

Reklama

Teraz udało się tę metodę usprawnić na tyle, że możliwe ma być produkowanie 100 małych, grafenowych superkondensatorów na godzinę z użyciem tylko jednej nagrywarki DVD. Badacze znaleźli sposób na dodanie do każdej jednostki grafenu niewielkich elektrod, a dodatkowo umieścili oni całość na elastycznej powierzchni pozwalającej na dowolne wyginanie gotowego produktu.

Zespół Kanera uważa, że jeśli uda się wprowadzić jego technologię na rynek możemy myśleć o pełnym naładowaniu baterii naszego smartfonu w ciągu kilku sekund, a samochodu elektrycznego w ciągu minuty.

Do tego nowe, elastyczne superkondensatory, dzięki temu że są elastyczne, mogą być używane w giętkiej elektronice.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama