Kałasznikow tworzy autonomiczny robo-czołg

Rosyjski zbrojeniowy Koncern Kałasznikow, który słynie głównie z najbardziej zabójczej broni w historii ludzkości - popularnego od Afryki aż po Ural karabinka AK - jest obecnie w trakcie projektowania nowej broni dla rosyjskiej armii. To 20-tonowy, bezzałogowy dron gąsienicowy.

Rosyjski zbrojeniowy Koncern Kałasznikow, który słynie głównie z najbardziej zabójczej broni w historii ludzkości - popularnego od Afryki aż po Ural karabinka AK - jest obecnie w trakcie projektowania nowej broni dla rosyjskiej armii. To 20-tonowy, bezzałogowy dron gąsienicowy.

Rosyjski zbrojeniowy Koncern Kałasznikow, który słynie głównie z najbardziej zabójczej broni w historii ludzkości - popularnego od Afryki aż po Ural karabinka AK - jest obecnie w trakcie projektowania nowej broni dla rosyjskiej armii. To 20-tonowy, bezzałogowy dron gąsienicowy.

Robo-czołg ma być rozwinięciem widocznego na filmiku niżej mniejszego (waży on 7 ton) bezzałogowego wozu bojowego BAS-01G Soratnik, który wyposażony jest w karabin maszynowy kalibru 7.62 milimetra lub 8 rakiet przeciwpancernych. Większa wersja ma mieć na pokładzie rakiety oraz działko nieco większego kalibru 30 milimetrów.

Reklama

Na razie o większej wersji nie wiadomo zbyt wiele, sam Soratnik jest póki co w fazie testów, jednak o nim wiemy tyle, że żołnierze mogą nim zdalnie sterować na odległość 10 kilometrów, jednak w razie potrzeby Soratnik może się wykazać sporą dozą autonomii - tak też ma zapewne być z większym wozem.

Zdj.: By Vitaly V. Kuzmin [ or ],

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama